reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrzesień 2010...

Magi78 - ja mysle, ze chodzi o kobiety ktore maja kolejne dziecko a wczesniej mialy cesarke?bo inaczej to tez nie rozumiem...

jesli chodzi o syrop orzechowy, to zakupiony w kawiarni costa - sprzedaja takie miniaturki syropow ktore dodaja do smakowych latte, ktore lubie:0w domku tez bym mogla ekspres wlaczyc i zrobic latte ze spienionym mleczkiem, ale nie chce mi sie, wiec ide na latwizne i nescafe velvet:)jak dla mnie smaczna i delikatna kawcia!zreszta specjalista od ekspresu jest Kochanie, ktory zadzwonil wlasnie, ze w niedziele i poniedzialek tez pracuje, a powinien miec wolne....skonczylo sie jego urlopowanie;(tylko co ja z jego synem bede robila tyle czasu?nie starczy mi tej mojej cierpliwosci!!!!!!!!!niech szwagierka go codziennie zabiera, ja jestem w ciazy i nie mam sily, nie?:)))
 
reklama
Agim a jakos nie rozumię....jak po cc maja podac oxy na przyspieszenie akcji porodowej? po co? przeciez cc to juz poród tylko przez cięcie. hmmm?

Chyba chodzi o to że agim miała już cc przy poprzedniej ciąży i zastanawia się czy i jak będą jej wywoływać w tej ciąży :-)

Witam Was wszystkie gorąco
Pysia 3maj się w tym szpitalu jak najdłużej w dwupaku kochana i żeby wszystko było ok
Asiek 100 lat w szczęściu i miłości Ci życzę
Dagna gratuluję skończonej szafy
Cieszę się że wizyty u gin. przebiegały bezproblemowo i trzymam kciuki za "potrzebujących" :-)

Dzisiaj miałam dzień na wysokich obrotach- byłam na zakupach a że nasze miasto strasznie zakorkowane dzisiaj było przez remonty dróg to byłam zmuszona do dłuuugiego spacerku
potem poprałam ciuszki i pościel dla małego no i oczywiście zrobiłam prasowanko...
później pomagałam mamie robić kaszankę a teraz mam chwilkę na relaks... chyba będę musiała się położyć bo brzucho mnie ciągnie i krocze pobolewa

Miłego wieczorku życzę wszystkim :-)
 
kerna i dorotko-moze zalozymy watek typu "opowiesci z porodowek"?

Jestem jak najbardziej za:tak:..za chwilkę i na wrześniówkach się przyda..w końcu mamy już dwie mamusie:-)Ogólnie fajnie się czyta ten wątek np u lipcówek czy sierpniówek:happy:

ASIEK dołączam się do zyczeń!:-) Expresowego i bezbolesnego rozwiązania życzę:-D
..i za Pysię trzymam kciukasy..dziś doczytałam, że bidulka w szpitalu:eek:

A ja dziś caaaały dzien w domu przesiedziałam..chyba wczoraj wyczerpałam limit chodzenia.. Jedyny minus siedzenia w domku to niezamykająca się lodówka i moja paszcza:szok:..Pochłonęłam już niezliczoną ilośc nektarynek, zmiksowane maliny z jogurtem naturalnym, kopiec kanapek z sosem tatarskim..i jeszcze więcej frytek:sorry:..bo tak sobie przetłumaczyłam w tym moim móżdżku, że w razie karmienia nie zjem ich przynajmniej kilka dobrych miesięcy:rofl2:... Będę pewnie beczeć po porodzie jak nie zmieszcze się w większość ciuchów, bo dupinka rosnie:eek:
Lecę pogapić się w TV..mój M. usnął ale stwierdziłam, że będę na tyle dobroduszna , że nie będę go budziła:tak:
Miłego i spokojnego wieczoru dziewczyny:tak::tak:



 
Cały czas leżę, już podzwoniłam do przyjaciółek, bo miały do mnie przyjechac w weekend, jedna z rodzinką w sobotę, a druga w niedzielę... ale ja teraz do gosci nie mam głowy ani siły,ale na szczęście one też są mamusiami i rozumieja mnie w pełni...

Ritka damy radę, musimy. Pozdrawiam tez inne mamusie mające nakaz leżenia, oliwka , małgoś i bedąca w szpitalu pysia . Trzymajcie sie dziewczyny.

Z radosnych wiadomości Wam tylko napiszę, że moja kuzynka, ta z którą miałam ciązowe fotki, urodziła wczoraj rano malutką Weronikę (3400 g i 53 cm).Obie czuja sie dobrze. Miała cc, bo malutka ułozona była posladkowo, do tego łozysko usadowione nisko i na przedniej ścianie macicy. Wszystko juz dobrze, po weekendzie raczej juz beda w domku.

Pozdrawiam wieczornie paaa
 
Dziewczyny ja seksu się teraz nie boję bo wiem, że u mnie w żadnej ciąży nie sprawdził sie jako przyspieszacz porodu :) Tylko miałam zgwałcić małża też wieczorem a ten na grilka z kolegą się umówił ( w podziękowaniu za obicie tego naszego tapczana za friko ) :) No cóż dorwę go rano :)
 
reklama
Hej dziewczyny! Mam niewiele czasu, tylko "przeleciałam" dzisiejsze posty. Dziękuję za życzenia z okazji wczorajszej rocznicy ślubu :-)
Nie będzie mnie dwa dni, bo jutro rano wybieram się do rodziców, więc nie piszcie dużo, żebym zdążyła nadrobić (choć to chyba marzenie ściętej głowy ;))

Gratuluję wizyt!
Asiek - wszystkiego dobrego dla Ciebie i maleństwa, bezpiecznego i mało bolesnego porodu! :-)
 
Do góry