Dla mnie to czysta nieodpowiedzialnosc. Wole teraz zrezygnowac z alkoholu (piwko, winko), niz pozniej cale zycie pluc sobie w brode, ze sie skusilam, a potem dziecko jest chore.mam takie pytanko...
moja kumpela jest w ciąży w 34 tc i od samego początku pije piwko..tzn nie żeby się upijała ale z tego co mówiła nieraz nawet 2 wypije redsy malinowe..nie wiem ja sie nie wtrącam ale powiedziałam jejże żle robi ale to nic nie dało ...możecie mi powiedzieć czy szkodzi taki reds dziecku?????/ kurde ja mam taka ochotę na piwko ale naczytałam się tych rzeczy co wtedy maluszek czuje że az bym miała wyrzuty sumienia ...nie mogłabym truć mojej córeczki...co myslicie na ten temat?
Miejmy nadzieje, ze nie bedzie tak zle;-);-) Znalazlam cos takiego na temat obrzekow:Też witam się z rana
Moja córka od czwartej nie spała i teraz sobie usnęła - normalnie ręce opadają, oj jak pójdzie do przedszkola to już se nie pośpi
A ja chyba zaczynam puchnąć co bardzo mnie martwi bo waga np w ciągu jednego dnia o 2 kg skoczyła a to raczej niemożliwe :/ Mam nadzieję że to jakis zastój a nie woda Bo będę jak świnia wyglądać
Najczęstsze dolegliwości ciążowe - Dbam o Zdrowie
Ja wazylam sie w czwartek i dzisiaj rano po powrocie z wycieczki. I co? Nastepny kilogram do przodu!!! Czy to nie za duzo w przeciagu 4 dni?
Plafon mnie sie podoba.Dziewczyny Kupilam wczoraj na allegro plafon na sufit do naszego pokoju DREWNIANY PLAFON DP-5PD Z REGULACJĄ OD PRODUCENTA (1053408317) - Aukcje internetowe Allegro
co o nim myslicie bo teraz zastanawiam sie czy to dobry wybor..hmm..
i jeszcze musze jaka kanape albo sofe kupic bo jezdzilismy po sklepach ale nic nam sie nie podoba a musi sluzyc tez do spana i znalazlam taka
twojemeble24_pl KANAPA MIRKA TANIO!!! (1053014625) - Aukcje internetowe Allegro.
Co do kanapy, to bym sie zastanowila. O ile dobrze mi sie zdaje, to jest cos w tym stylu co kanapa w starym pokoju mojego meza. Zawsze jak jestesmy u tesciow to na niej spimy. Dla mnie tragedia. Jedna strona jest miekka, druga twarda, a pomiedzy czesciami decha
Ja juz znowu witam sie z pracy.
3 dni w Pradze minely szybciutko. Pogoda dopisala. Chodzilismy prawie cale dnie (wczoraj tylko do poludnia, bo popoludniu wracalismy). Nogi troszke bolaly, ale powiem wam, ze to zdecydowanie milsze zmeczenie niz po calym dniu pracy przy biurku;-)
Teraz zostaly mi 3 dni i znow wyjazd. Tym razem do Polski. Mam nadzieje, ze pomimo tej powodzi uda nam sie dotrzec do centrum.
Wysypka na brzuchu wciaz nie znika. Dzwonilam do mojej pani doktor, kazala mi sie wybrac do dermatologa. Takze ide jutro. Zobaczymy co on na to powie.
Milego dnia mamusie