dagna
Fanka BB :)
Witam dziewczyny!
Dzisiaj mam dzień sprzątania i prasowania. Pól nocy nie mogłam spać - jak już zaczynały mi się oczy zamykać, to zobaczyłam jakiegoś robala na firance i bałam się, że jak usnę, to mnie pogryzie, albo będzie po mnie łaził... eh ;-)
U nas wreszcie słoneczko - aż się chce żyć. Zwłaszcza, że nie muszę dzisiaj gotować - jadę na obiad do teściowej ;-)
Jeszcze kilka lat temu moje koleżanki leżały w szpitalu kilka dni (koło tygodnia). Moja bratowa, która miała cesarkę w styczniu miała być wypisana ze szpitala zaraz chyba w 3 dobie (nie pamiętam na 100%), ale były jakieś komplikacje - jej gorączka, nieobkurczająca się macica i gorączka synka i została prawie 2 tygodnie.
tosia: nie martw się! Moja koleżanka dopiero w 6 miesiącu poczuła pierwsze ruchy dziecka, a potem nie czuła ich prawie w ogóle - dopóki solidnie nie podrosło. U każdej z nas jest inaczej. Później jak zacznie porządnie kopać, to te chwile spokoju będziesz doceniać ;-)
Dzisiaj mam dzień sprzątania i prasowania. Pól nocy nie mogłam spać - jak już zaczynały mi się oczy zamykać, to zobaczyłam jakiegoś robala na firance i bałam się, że jak usnę, to mnie pogryzie, albo będzie po mnie łaził... eh ;-)
U nas wreszcie słoneczko - aż się chce żyć. Zwłaszcza, że nie muszę dzisiaj gotować - jadę na obiad do teściowej ;-)
Dziewczyny jak dlugo po cesarce zostaje sie w szpitalu ????
Jeszcze kilka lat temu moje koleżanki leżały w szpitalu kilka dni (koło tygodnia). Moja bratowa, która miała cesarkę w styczniu miała być wypisana ze szpitala zaraz chyba w 3 dobie (nie pamiętam na 100%), ale były jakieś komplikacje - jej gorączka, nieobkurczająca się macica i gorączka synka i została prawie 2 tygodnie.
tosia: nie martw się! Moja koleżanka dopiero w 6 miesiącu poczuła pierwsze ruchy dziecka, a potem nie czuła ich prawie w ogóle - dopóki solidnie nie podrosło. U każdej z nas jest inaczej. Później jak zacznie porządnie kopać, to te chwile spokoju będziesz doceniać ;-)
Ostatnia edycja: