Witam sie i ja:-)
wreszcie słoneczko, hurra
A mnie nie było wczoraj cały dzionek, bo spędziłam go u siostry. I jak sie napatrzyłam na jej Ole, to jeszcze bardziej nie moge sie doczekać wrzesnia. Chociaż ważyła 3550, to mnie sie wydaje taka malenka. Ja to jestem taka panikara, nawet na rece jej nie wziełam bo sie bałam
.
Troche doczytałam co naskrobałście.
Gratuluje udanych wizyt, a Wam Beti i Olcia córeczek.
Witam też nowe mamusie, bywajcie z nami jak najczesciej.
Kinia zycze zdania egzaminu, najlepiej na piątke
Dagna ja tez przechodziłam to w zeszłym roku, niestety. I chociaż mineły te podobno najgorsze 3 m-ce, to i tak nie moge sie pozbyc leku jaki mnie czasem ogarnia.
Ale damy rade, co nie?
Wiecie,że to mój pierwszy dzidziuś, ale powiem Wam na przykładie mojej siostry.
Lilu niby przy drugim dziecku nawet jak jest posladkowo, mozna rodzic sn, ale lekarz siostry zdecydował sie na cesarke, i powiedział już po ze dobrze ze tak sie stało. Wiec niech twoja bratowa naciska na cesarke, tym bardziej ze przy pierwszym porodzie były komplikacje, o których jej lekarz pewnie wie. I jeszcze na cesarke umówił sie z nią na ponad tydzień przed terminem, nie wiem dlaczego. Dodam, że nic ja to nie kosztowało.
agusska przy cesarce mąż nie mógł być, ale to chyba zależy od szpitala, wiec musisz sie dowiedziec w szpitalu którym bedziesz rodzić. Moja siostra poszła do szpitala dzien wcześniej, porobili jej badania. Przed operacja już nic nie jadła, ale lewatywe i tak zrobili. Póżniej biedaczka leżała całą dobe na wznak, tylko głowa na boki mogła ruszać.
A duża masz ta wade wzroku, bo ja tez nosze okulary, a ginek nic nie mówił.
Tixi wypisuja już 3 doby po, ale moja siostra z racji, że miała bardzo bóle głowy wyszła w 5 dobie. Chociaż te bóle jeszcze nie mineły do dzisiaj, ma je od soboty, a cesarke miała w srode. Widze, że sie meczy i boi sie że zrobia jej sie jakies migreny. Ratuje sie apapem, ale średnio jej pomaga.
W ogóle to za bardzo nie chce mi opowiadać, zebym sie nie stresowała, musze z niej wyciągac co nieco. Ale jej zdanie jast teraz takie, że dziwi sie, że niektóre dziewczyny chca mieć cesarke czasami za grube pieniadze.
też zauważyłam. Już kiedys pisałam, że nie przypominam sobie, żeby mówiła ze jej nie bedzie. Korba odezwij sie
Miłego popołudnia dziewczynki i udanych wizyt Wam życze:-)
wreszcie słoneczko, hurra
A mnie nie było wczoraj cały dzionek, bo spędziłam go u siostry. I jak sie napatrzyłam na jej Ole, to jeszcze bardziej nie moge sie doczekać wrzesnia. Chociaż ważyła 3550, to mnie sie wydaje taka malenka. Ja to jestem taka panikara, nawet na rece jej nie wziełam bo sie bałam
.Troche doczytałam co naskrobałście.
Gratuluje udanych wizyt, a Wam Beti i Olcia córeczek.
Witam też nowe mamusie, bywajcie z nami jak najczesciej.
Kinia zycze zdania egzaminu, najlepiej na piątke
Dagna ja tez przechodziłam to w zeszłym roku, niestety. I chociaż mineły te podobno najgorsze 3 m-ce, to i tak nie moge sie pozbyc leku jaki mnie czasem ogarnia.
Ale damy rade, co nie?
Hej brzuchatki!!!!!!!!
Wczoraj moja bratowa która jest w 36tc miała wizytę jej dziecko ma już 2880 i co najgorsze odwróciło się główką do góry czyli ułożenie pośladkowe. Lekarz mówi, że cesarki jej nie zrobi ma rodzić naturalnieczy w Polsce ułożenie pośladkowe dziecka nie jest wskazaniem do cesarki???
Bardzo się o nią martwię bo podczas poprzedniego porodu rozeszły jej się kości łonowe a co będzie teraz??
Wiecie,że to mój pierwszy dzidziuś, ale powiem Wam na przykładie mojej siostry.
Lilu niby przy drugim dziecku nawet jak jest posladkowo, mozna rodzic sn, ale lekarz siostry zdecydował sie na cesarke, i powiedział już po ze dobrze ze tak sie stało. Wiec niech twoja bratowa naciska na cesarke, tym bardziej ze przy pierwszym porodzie były komplikacje, o których jej lekarz pewnie wie. I jeszcze na cesarke umówił sie z nią na ponad tydzień przed terminem, nie wiem dlaczego. Dodam, że nic ja to nie kosztowało.
agusska przy cesarce mąż nie mógł być, ale to chyba zależy od szpitala, wiec musisz sie dowiedziec w szpitalu którym bedziesz rodzić. Moja siostra poszła do szpitala dzien wcześniej, porobili jej badania. Przed operacja już nic nie jadła, ale lewatywe i tak zrobili. Póżniej biedaczka leżała całą dobe na wznak, tylko głowa na boki mogła ruszać.
A duża masz ta wade wzroku, bo ja tez nosze okulary, a ginek nic nie mówił.
Tixi wypisuja już 3 doby po, ale moja siostra z racji, że miała bardzo bóle głowy wyszła w 5 dobie. Chociaż te bóle jeszcze nie mineły do dzisiaj, ma je od soboty, a cesarke miała w srode. Widze, że sie meczy i boi sie że zrobia jej sie jakies migreny. Ratuje sie apapem, ale średnio jej pomaga.
W ogóle to za bardzo nie chce mi opowiadać, zebym sie nie stresowała, musze z niej wyciągac co nieco. Ale jej zdanie jast teraz takie, że dziwi sie, że niektóre dziewczyny chca mieć cesarke czasami za grube pieniadze.
też zauważyłam. Już kiedys pisałam, że nie przypominam sobie, żeby mówiła ze jej nie bedzie. Korba odezwij sie
Miłego popołudnia dziewczynki i udanych wizyt Wam życze:-)
mam zeszłoroczno mrożone ale niestety to nie to samo bbbuuuuuuuuuuuu 
