reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wracamy do formy

Aleście na mnie siadły! :happy2:
Najfajniej być owianą nutką tajemniczości hihi! Ale napiszę skoro pytacie.

Ta "wiedza" to zbieg okolicznosci - jak ktoś pyta a ja coś wiem, to chcę pomóc i mówię. Tyle :-) Przygotowywałam sie na Akademię Medyczną i zrezygnowałam z niej parę dni przed egzaminem wstępnym, chociaż miałam potrójny materiał na fakultecie biol-chem, byłam w klasie mat-fiz i generalnie spokojnie mogłam zdawać. Całe zycie, od dziecka, marzyłam o medycynie. Ale... Coś mnie pchnęło na Technologię Żywności i Żywienia Człowieka i tak już zostało. A samą biologię, w baaaaaardzo szerokim tego słowa znaczeniu, bardzo lubiłam. Czasem coś niecoś jeszcze pamiętam :-)

No to sie wyjasnilo :-)

Mala mi - zamiast sciagac laktatorem, wez goraca kapiel i wyciskaj mleko masujac piersi. To sposob naszych mam na 'dojenie'.
Ja po kazdym dojeniu wlasnie tak robie, bo laktator za bardzo pobudza, a tak czesc mleka 'odciagne' sama i schodza wszelkie zastoje.
 
reklama
No to sie wyjasnilo :-)

Mala mi - zamiast sciagac laktatorem, wez goraca kapiel i wyciskaj mleko masujac piersi. To sposob naszych mam na 'dojenie'.
Ja po kazdym dojeniu wlasnie tak robie, bo laktator za bardzo pobudza, a tak czesc mleka 'odciagne' sama i schodza wszelkie zastoje.
Zrobiłam tak, dziękuje, znikły mi te grudki. Będę w takim razie odciągać podczas kąpieli trochę aby nie robiły się zastoje.
 
Tak sobie myślę że przy następnym dziecku bardziej powalcze o pokarm. Choć i teraz nie obyło się bez walki! Ale... Ech.
 
dobranocka - podziwiam, ze bedziesz miala sile na walke o pokarm, bo ja, powiem szczerze, przy nastepnym ewentualnym dziecku chyba od razu na butle przejde...Dla mnie 'karmienie piersia' kojarzy sie wylacznie problematycznie :-(

mala mi - fajnie, ze zastoje posciagalas. Ja wczoraj siedzialam w wannie i masowalam chyba ze 20 minut, az w koncu woda wokol mnie zrobila sie biala...:-)



A moja waga wciaz stoi...co gorsza, mam ostatnio duzy apetyt...pochlastac sie idzie.
 
dobranocka - podziwiam, ze bedziesz miala sile na walke o pokarm, bo ja, powiem szczerze, przy nastepnym ewentualnym dziecku chyba od razu na butle przejde...Dla mnie 'karmienie piersia' kojarzy sie wylacznie problematycznie :-(
podpisuję się pod Twoimi słowami, chociaż u mnie z naciskiem na EWENTUALNE dziecko
 
mala mi - fajnie, ze zastoje posciagalas. Ja wczoraj siedzialam w wannie i masowalam chyba ze 20 minut, az w koncu woda wokol mnie zrobila sie biala...:-)

Kąpiel w mleku?? Jak królowa!! :-)

Natolin, uuuuuuuuuuuuuuuu! :))))))))))))) Widzę poprawę w myśleniu! :-) Suuuuper, tak trzymaj! Już piszesz o ewentualnym dziecku a nie o dziecku nigdy wiecej! Ja trzymam kciuki żeby koszmar zupełnie przeszedł w niepamięć, a kolejny poród to była umówiona w przedterminie sprawna i bezbolesna cesarka. No.
 
cesarka jest bezbolesna ale jak sobie przypomne jak pielegniarka po 12 h kaze wstac to ja dziekuje.
 
reklama
dzięki dobranocka, ale ta ewentualność właśnie tylko pod takim warunkiem - umówionej cc i to z ordynatorem, a i tak mam schizę, że podczas mojej ewentualnej ciąży mógłby przestać być tym ordynatorem...
 
Do góry