reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wracamy do formy :)

reklama
Niniejszym oświadczam, że wreszcie osiągnęłam wagę z przed ciąży:-) Wreszcie!! Czyli schudłam 15 kg a teraz pora na kolejne 10 kg:-)
 
wow Wiolcia to gratuluje, ja na razie mam słabą wolę i 10kg do zbicia, może jak zrobi sie cieplej i częściej bedziemy z małym spacerować to coś się ruszy z tą moją tuszą;-)
 
Krolcia to jakieś starodawne metody praktykowali kiedyś w tym szpitalu co pierwszy raz rodziłaś.:szok:
Wiolcia to gratuluję. Nowa Ty na wiosnę. :-)
 
Wiolcia
GRATULACJE!!! Przydzie wiosna, więcej ruchu i kilogramy polecą.

Dziś mija 6 tygodni od zabiegu plastyki krocza. Mam już za sobą trzy stosunki. Pierwsze dwa były ok, choć było bardzo ciasno. A wczoraj już za trzecim razem było wspaniale!!:-):-):-) Jestem bardzo zadowolona i warto było sie poświęcic i pocierpieć. Niby wcześniej męzowi nic nie przeszkadzało, ale teraz jest bardzo zadowolony.
 
reklama
Ha-nn-aH i o to obupolne zadowolenie wlasnie chodzi
Wiolcia - no to gratuluje figury:) Moja chyli sie ku "upadkowi"...
krolcia - ja jeden raz zdejmowalam szwy i pamietam jak mi sie rece trzesly, takich skomplikowanych na pewno bym nie zdjela:-p
 
Do góry