reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wracamy do formy

a ja mam 3kg na plusie, czyli o 8 za dużo do wagi akceptowalnej, a 11kg do tej sprzed ciaży :/ masakra jakaś!!!!!!!!!!! i niech mi ktoś powie jakim cudem, skoro karmię cycem, przy młodej nie mam kiedy jeść normalnie, a co dopiero się obżerać, a w ciągu dnia nieraz godzinami "tańczę" z nią na rękach?!?!?!?!?!?!?!?!?!?! w buzie jeża no!!!!!!!!!!!!!!!!!

a brzuch jak flak i masakrycznie ze spodni wystaje...

Powiem Ci,że ja przy Jakubie też nie schudłam,mimo,iż karmiłam przez 10 miesięcy:szok:. A co do brzucha,to ,jak Michalina będzie starsza(tzn. sztywniej trzymała głowę),to możesz wykonywać brzuszki z nią na kolanach(na przykład).Coś wymyślimy dla ciebie;-)
 
reklama
Moja siostra jest przykładem zdarzającego się niekiedy ewenementu kobiet tyjących podczas karmienia piersią. Prawie nie je, biega jak wariatka przy trójce maluszków a tyje. Była z tym u lekarza to stwierdził że to na nią tak te hormony działają, że tak sie zdarza ale bardzo rzadko. Teraz przestała karmić i waga spada aż miło!!!
 
dziewczyny, a ja od piątku idę na fitness i siłownię;) małą zawożę do mojej mamy i śmigam, nie ma zmiłuj!!!!! Jak pójdę do pracy to nie będzie czasu, więc trzeba się zmotywować i wykorzystać ten czas.
 
a ja nie wchodze na wage juz od ponad miesiaca bo sie zalamalam jak zamiast spasc 3 kg w dol to dodatkowo wskoczyl jeden wiecej.. ciekawe jak po swietach jest.. ale puki co nie wejde :p bede skakac na skakance i krecic hulahopem. robilam tez brzuszki ale blizna zaczela bolec, moze jeszcze nie czas na nie?
 
ja też się boję na wagę wejść po świętach;/ karmimy się cycem, ale trochę się rozkręciłam z jedzeniem, bo zauważyłam że małej nic nie jest i dieta poszła w odstawkę:(
 
reklama
ja póki co kręcę się ok.60-61 kg, a to 10kg mniej niż jak zaszłam w ciążę :-D cudownie mi jest. BMI 22. w sumie mogłoby być trochę niższe, ale nie umiem się ograniczać z jedzeniem, a na ćwiczenia jestem zbyt leniwa;-)
za to z włosami muszę zacząć coś robić, bo zwariuję... dobrze, że mam ich dużo...
 
Ostatnia edycja:
Do góry