reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wracamy do formy :)

aga_irlandia - nieźle ... to tak jakbyś była na diecie, ale lepiej uważać niż ma się coś złego dziać, do końca jeszcze 10 tygodni więc teraz już z górki. Moja koleżanka też miała cukrzycę w ciąży i pamiętam jak wszystko ważyła i sprawdzała aby nie przekroczyć odpowiedniej dawki cukru. Trzymam za Ciebie kciuki, bo domyślam się, że jest Ci ciężko.
ms.marple - ja też uważam, że nie samą dietą człowiek żyje i trzeba sobie od czasu do czasu na coś niedozwolonego pozwolić, bo inaczej to zwariować można ... Przy @ też mam ogromy apetyt i wtedy najchętniej podjadałabym - na szczęście @ nie trwa wiecznie :-)
U mnie w końcu coś się ruszyło i dzisiaj zaliczyłam -12 :-):-D;-):tak::cool2: Uwielbiam takie momenty radości, wówczas mam więcej sił do dalszej walki. Teraz jestem na P i moim przysmakiem jest KIEŁBASA :-) Robiłam sama białą i parówkę ... miałam wiele obaw ale wyszły pyszne no i taka kiełbaska to samo zdrowie, bo samo mięso. A jak na śniadanko smakuję ... hmmm ... poezja ;-)
Trzymajcie się laski!
 
reklama
Troszkę to czasochłonne ale naprawdę warto.
2,5 kg mięsa (pół na pół - cycki i udka), zalewamy wodą (na litr wody 1/3 szklanki soli) i 2 godziny odstawiamy do lodówki.
Po tym czasie rozdrabniamy mięso - ja to robiłam w malakserze dodając mleko (1/2 litra mleka).
Do zmielonego mięsa dodajemy - 1 łyżeczka słodkiej papryki, 2 łyżeczki żelatyny (wrzucałam proszek), 1/2 łyżeczki gałki muszkatołowej, 1 łyżeczka białego pieprzu, 3-4 łyżeczki soli, 1 łyżeczka cukru (nie dodałam słodzika bo bałam się o smak), 3 ząbki czosnku. Mięso sobie podzieliłam i do porcji na białą dodałam majeranek (ok. 3 łyżek). Dobrze mieszamy. Ok 2 łyżki przyprawionego mięsa nakładamy na folię spożywczą - zawijamy jak kiełbaski i parzymy przez 20-30 minut (nie zagotowałam wody ale była b.gorąca i włączyłam malutki ogień - aby podtrzymywać temperaturę. Z folią NIC się nie dzieje.
Biała jest zaj...ta!
Parówka mniej przypomina parówkę ale również super smak.
SMACZNEGO!!!
 
Haloooo!Echo!:shocked2:
Co to już się wszystkie wychudziły?:confused2:Nie straszcie bo wspracia potrzebuję:zawstydzona/y:Pliss...
Przymierzam się do Dukana i będe potrzebowała na bank paru porad i dopingu:sorry2:W tej chwili cała waga z okresu ciąży zrzucona i zostało to co przed nią więc czas się brać za siebie:zawstydzona/y:Najmniej 20 kg.:zawstydzona/y::szok:A jak by zechciało spaść 25 to już w ogóle byłoby git:tak:
Na razie jestem uwiązana w domu bo Radek ospuje więc na zakupy nie mogę pojechać,ale jak tylko się wyrwę,robię zakupy pod Dukana:tak:...Oby tylko jeszcze Matt nie zechciał chorować albo co gorzej ja bo znów będę musiała dietę przesunąć:sorry2:Tak czy siak,może ktoś mi powie od czego zacząć?
 
Tichonku skarbie daj organizmowi dojść do siebie po ciąży;-) Dukan jest ciężką dietą i nie każddy organizm ją dobrze znosi a szczególnie że dopiero co Twój dostał po doopie ...ja bym na Twoim miejscu jeszcze troszkę poczekała :tak: ale jak bardzo chcesz to ja radą i przepisami zawsze służę a i ja bym zaczęła od przeczytania książki :tak:;-)
 
Książkę pochłonęłam w jeden dzień:tak:
Po ciąży z Radkiem gorszą dietę stosowałam i żyję:sorry2:Spróbować muszę,jeśli będą jakieś oznaki ze strony mojego body to przystopuję:tak:Czekać za to już nie chcę,nie mogę:no:
 
Haloooo!Echo!:shocked2:
Co to już się wszystkie wychudziły?:confused2:Nie straszcie bo wspracia potrzebuję:zawstydzona/y:Pliss...
Przymierzam się do Dukana i będe potrzebowała na bank paru porad i dopingu:sorry2:W tej chwili cała waga z okresu ciąży zrzucona i zostało to co przed nią więc czas się brać za siebie:zawstydzona/y:Najmniej 20 kg.:zawstydzona/y::szok:A jak by zechciało spaść 25 to już w ogóle byłoby git:tak:
Na razie jestem uwiązana w domu bo Radek ospuje więc na zakupy nie mogę pojechać,ale jak tylko się wyrwę,robię zakupy pod Dukana:tak:...Oby tylko jeszcze Matt nie zechciał chorować albo co gorzej ja bo znów będę musiała dietę przesunąć:sorry2:Tak czy siak,może ktoś mi powie od czego zacząć?
moja kolezanka stosowała ta diete i niestety jest zawiedziona nie dosc ze efekt jo-jo to jeszcze wyczerpała organizm.....chodzi tu o wtarobe i nerki :) ja nie mogłam schudnac jakies 5 kg wazylam 63 kg teraz waże 58 kg sama sobie diete ustaliłam :słodycze nr1 soki,cole nr2 odstawiłam!!! kupiłam sobie błonnik z ananasem i do tego codziennie ruch 30 minut spacer szybkim tempem:) ja nie polecam tej diety
 
Żebym to ja tylko miała 5 kg.do zrzucenia to wystarczyłoby mi odstawienie słodkiego (choć i tak od kilunastu lat nie słodzę kawy,herbaty)itp.:sorry2:
Nie zamierzam się odchudzać za wszelką cenę:no:Jeśli będzie coś nie tak to nie będę męczyć organizmu:sorry2:
A znam kilka dziewczyn po Dukanie;-),które schudły i przeżyły:-D
 
reklama
Do góry