reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wprowadzanie NOWYCH POKARMÓW...kiedy,jakie?

ładnie apetyty dopisują:-D
moja Alka niby je wszystko, ale ostatnio jak pytam co chce do jedzenia to: chleb z szynką albo jajo z chlebem, czasem zadarzy się wersja masło z chlebem:-p
 
reklama
u nas też kluchy królują zwłaszcza ślaskie z sosikiem i wszelkie makarony które można posypac parmedżano, mogła by je jeść codziennie:baffled: a tak w ogóle to jest mięsożerna i brokułowożerna ;-)
 
a u nas znów strajk jedzeniowy:no::no:

martwię sie, bo mała przez ostatni rok bardzo mało na wadze przybrała (zaledwie 1,5-2 kg:szok:) niby lekarka na to uwagi nie zwróciła, ale mimo wszystko...chyba to trochę mało...

a ile posiłków jadają wasze dzieciaki?

bo u nas jest śniadanie (rzadko w całości zjadane)
ok południa zupka
po południu drugie danie (masakra:no:)
podwieczorek
i kolacja (tez rzadko w całości zjadana:no:)

pieczywa w ogóle nie tyka:no: i najchętniej na okrągło jadłaby danonki.

placki, kluski, kopytka - są beee.
ziemniaki- jak podam raz na tydzień to zje, ale nie częsciej
ryż- ok, może jeśc codziennie, makaron również (ale oczywiście w niewielkich ilościach)
kasza gryczana, kus kus- przemycana w zupce jest ok, ale tak do mięsa- nie bardzo.

mówię wam, tragedia:no:
i bywają takie dni, że zjada na śniadaniee serek danio lub ze 3 danonki i to jej WYSTARCZA na cały dzień:szok:
nie wiem, może powinnam iśc do lekarza??? doradźcie...
 
ewuś nic się nie martw, dziecko sobie samo krzywdy nie zrobi, zaproponuj Julce coś zupełnie nowego do spróbowania, a ilość zjadaną przez Julkę policz w skali tygodnia a nie dnia, poza tym teraz już tak dzieciaki nie szaleją z wagą:tak:
a jak już Ci to zupełnie nie daje spokoju to przy okazji odwiedź pediatrę i zapytaj co sądzi o tym, a sprawdzałaś na siatce centylowej w którym Julka jest centylu??

Alka nawet przy anginie nie robi przerw w jedzeniu;-) waga 15,2 kg, więc raz więcej raz mniej;-)
 
Ewa- a czy Julka nadalwypija tyle kakao w nocy?? bo jeżeli tak to ja sie wcale nie dziwie że ona Ci nie chce jeść w dzień:sorry2:moja tez dużo nie je a ostatnio to w ogóle tragedia jest ale dla świetego spokoju zrób Juli badanie krwii i bedziesz miała wszystko jasne....z doświadczenia wiem ze pediatrzy na wiele rzeczy nie zwracaja uwagi i czasami trzeba wziąść sprawy w swoje rece:dry:

nasze jedzenie polega w tej chwili na tzw.dziubaniu:angry:już casami mam takie nerwy bo mam wrażenie że przez cały dzień nic nie zjadła,już nawet nie jest pewnikiem wieczorne mleko bo jest bleeee:baffled:
 
reklama
Do góry