Karoo moim zdaniem powinnas przyszpilic tesciow , mysle, ze maja skromny udzial w wadze Jagody......twardo postawic sprawe, regularne jedzenie tez by sie przydalo, okreslone godziny i nie wydaje mi sie zeby ten kleik byl problemem....mam nadzieje, ze bedzie dobrze......choc ja dalej twierdze, ze Jagoda na grubaska nie wyglada
Ewus nie powinnas ulegac malej w nocy z tym kakao.....jezeli juz tak bardzo sie domaga to woda lub mleko....a moze sprobowac dawac jej wieksza kolacje?????
My od jakiegos miesiaca pijemy juz tylko mleko krowie....malej smakuje.
Za sokami nie przepada, za to bardzo lubi mleko sojowe ( dostaje kilka szklanek w tygodniu) i kakao ( pije je co 2 dzien ). Ogolnie apetyt ma i lubi prawie wszystko. Za to stefek to chyba bedzie wszystko wszystko zerny:-) cyc o kazdej porze dnia i godzinie by ssal, dostaje raz dziennie sloiczek jarzyn lub zupke jarzynowa mojej roboty i obowiazkowo kaszka ryzowa na kolacje , pije juz wode z kubka, czasami jeszcze sie poleje, ale coraz lepiej mu to wychodzi.....no i chcialby wszystko sprobowac co my , doslownie wyrywa sie do wszystkiego:-)
Ewus nie powinnas ulegac malej w nocy z tym kakao.....jezeli juz tak bardzo sie domaga to woda lub mleko....a moze sprobowac dawac jej wieksza kolacje?????
My od jakiegos miesiaca pijemy juz tylko mleko krowie....malej smakuje.
Za sokami nie przepada, za to bardzo lubi mleko sojowe ( dostaje kilka szklanek w tygodniu) i kakao ( pije je co 2 dzien ). Ogolnie apetyt ma i lubi prawie wszystko. Za to stefek to chyba bedzie wszystko wszystko zerny:-) cyc o kazdej porze dnia i godzinie by ssal, dostaje raz dziennie sloiczek jarzyn lub zupke jarzynowa mojej roboty i obowiazkowo kaszka ryzowa na kolacje , pije juz wode z kubka, czasami jeszcze sie poleje, ale coraz lepiej mu to wychodzi.....no i chcialby wszystko sprobowac co my , doslownie wyrywa sie do wszystkiego:-)