reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

WPROWADZAMY NOWE POKARMY

Agnesa dziękuję bardzo za książeczkę.  :-*
A moja Oliwka dostała uczulenia po soczku Gerberowskim jabłkowum... Hmmm...?! Wcześniej podałam Jej Hipp i nic Jej nie było?!
Pozdrawiam wszystkich! Miłego dnia  :laugh:
 
reklama
Dzieki za ksiazke! ;D

Karina Niestety nie ma tu ani Hipp'a ani Gerber'a, a dominuje Heinz - ten og keczupow. Cholera.
 
A u nas znaaacznie lepiej z jedzonkiem  ;D Kamil zjada prawie cały słoiczek zupki no i owocki też troszkę chętniej niż do tej pory :) Dziś robimy kolejną próbę z zupką własnej roboty  ::) babcia zrobiła mu jarzynową z kurczaczkiem, którą troszkę posoliła  :-[ więc zobaczymy, czy mu podejdzie ...
Jeśli ktoś znalazłby chwilkę żeby przesłać sławną książkę to też poproszę :) : bartys@interia.pl
 
Bartys, jakiej wielkosci sloiczek zupki zjada Kamilek?

Ksiazke Ci wyslalam.

Pozdrawiam,
Agnieszka
 
Agnesa narazie testowałam głównie Bobovitę a one mają po 150 g.

No i ziupa własnej roboty smakowała :) Zjadł całą miseczkę, ale nie mam pojęcia ile to było w gramach, ale całkiem sporo ;D
 
Stasko tez najchetniej wcina moje zupki, pol talerza dla doroslego ;D wiem ze to duzo, ale jak dawalam sloiki to musial jeszcze na dopitke miec mliko. Co do Bobovity to pluje tym na odleglosc, cos niedobra :p

a na sniadanko najbardziej lubi kaszke bananowa z przetartymi owocami
 
Ana napisz mi proszę jakie robisz proporcje kiedy dajesz kaszkę ? Ja dosypuję rano i wieczorem do 150 lub 180 ml wody + Bebiko ok.3 łyżeczek kaszki i to jest wtedy troszkę zagęszczone. Jak gęstą robisz i czy podajesz Stasiowi kaszkę łyżeczką ??? A ile dawać wody jeśli kaszka jest mleczno-ryżowa ???
 
Jeszcze mi sie przypomnialo co mi babeczka z laktacyjnej powiedziala - kurcze, nie wiem dlaczego ona dla mnie jest taka mila i taka uczynna ;) Rzadko spotyka sie takie osoby w publicznej sluzbie zdrowia.

Wyczytalam, ze niektore z Was cos robia na wlasnym mleku i jej to powiedzialam, ze moze powinnam na swoim mleku np. w przyszlosci robic kaszki czy cos podobnego. Mowila zebym nie przygotowywala potraw - np. kaszek - na swoim mleku, ale np. kaszke podawala z jablkiem. A moje mleczko najlepsze jest z cycka. Na razie tego nie rozumiem, bo mi sie wydaje/wydawalo, ze kaszki to sie chyba gotuje (?). Na razie nie wchodzilam w temat, bo to jeszcze nas nie dotyczy.
Aha, i nie kazala podawac zadnych jogurcikow.

My na razie Bobovity nie smakowalismy. Zjedlismy na razie z Gerbera jeden maly sloiczek Marchewki i jeden Brokuly, wczoraj byl sam cycek, a dzis dalam Kubie pol wiekszego sloiczka (125g) Mlodej marchewki z Hippa. Na razie wszystko mu bardzo smakowalo i zawsze chcial wiecej. Ale na dokladke dostal cycka.

Pozdrawiam, Agnieszka

 
reklama
Bartys robiac kaszke nie stosuje sie do ilosci podanej w przepisie na opkowaniu, bo zawsze wychodzila jakas gescizna, tylko sypie na oko, Stas nie lubi gestej kaszki, wiec konsystencja jest polplynna, natomiast podaje ja lyzeczka, kiedys probowalam przez smoka, ale sie zapychal. jesli chodzi o rodzake kaszek wole te do rozrobienia z wodą, Stas najbardziej lubi bananową :)
 
Do góry