reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

WPROWADZAMY NOWE POKARMY

Znalazłam na BB,moze Wam sie przyda :)


Lato to wspaniała okazja, żeby w naszym manu zaistniały owoce. Masz ochotę podać brzoskwinię swojemu maluszkowi, ale nie wiesz czy nie jest jeszcze zbyt mały ? Sprawdź to, teraz masz okazję.
Agrest
Można podawać go dzieciom już od 6 miesiąca życia (oczywiście po przetarciu). Jest bogaty w witaminę C. Doskonały do galaretek i kompotów.
Arbuz
Dużo słodkiej wody dobrze gaszącej pragnienie w letni dzień. Lubią go nerki. Zawiera dużo soli mineralnych. Po wyjęciu pestek, mogą go jeść nawet 5 miesięczne dzieci.
Brzoskwinia
Bogata w żelazo, magnez, wapń, prowitaminę A i wit. C. Ma działanie lekko przeczyszczające. Powinno ja się podawać dzieciom obraną ze skóry.
Czarna jagoda
Sok z jagody może zagościć w dziecięcym menu już od 4 miesiąca. Zawiera naturalną insulinę. Jagody są doskonałym środkiem leczącym biegunkę i odtoksyczniają organizm.
Czereśnia
Odtruwa organizm, oczyszcza nerki. Bogata w potas. Dla dzieci powyżej 1 roku życia.
Gruszka
Wartości odżywczych ma niewiele, ale przeciwdziała zaparciom. Mogą to już sprawdzić rodzice 7 miesięcznego bobasa.
Jabłko
Pierwszy owoc wprowadzany do diety waszego dziecka. Rzadko uczula. Bogate w pektyny, przeciwdziała zaparciom, odtruwa w czasie biegunki. Od 4 miesiąca życia.
Jeżyna
Witamina C, potas i magnez. Sok z jej owoców mogą dostawać już 5 miesięczne maluszki.
Malina
Bogata w witaminę C. Ma działanie przeciwgorączkowe. Sok już w 6 miesiącu.
Morela
Ciężkostrawna, ale ma w sobie dużo żelaza i prowitaminy A. Przetwory mogą się znaleźć w jadłospisie 7 miesięcznego dzidziusia.
Porzeczka
Czerwona pyszna, a czarna zawiera więcej witaminy C, magnezu i fosforu. Leczy biegunkę, przetarta przez sitko. Sok od 5 miesiąca, w całości po ukończeniu 1 roku.
Śliwka
Zakwasza organizm, ale ma dużo fosforu, magnezu i żelaza. Suszone można podać już w 6 miesiącu dziecku cierpiącemu na zaparcia.
Truskawka
Zawiera tyle witaminy C, że cytryna nawet do pięt jej nie dorasta. Sok działa bakteriobójczo, więc świetnie się sprawdza przy przeziębieniach. Podawaj od 10 miesiąca, ale uwaga, bo uczula.
Winogrono
Wysokokaloryczne, z duża ilością glukozy i witaminą PP. Pyszne, bez skórki i pestek mogą się nim delektować już6 miesięczne bobasy.



 
reklama
AśkaW pisze:
Winogrono
Wysokokaloryczne, z duża ilością glukozy i witaminą PP. Pyszne, bez skórki i pestek mogą się nim delektować już6 miesięczne bobasy.

Nie wiedziałam, że winogrona są bardzo kaloryczne............. ja zjadam je "tonami", to juz wiem od czego mam taki brzuch wielki hehe :)

 
Wychodzi na to że dzieci nie moga jeszcze jeść porzeczek i czeresni bo truskawki juz prawie ale i tak ichnie ma to za rok pojedzą :p
 


Ja może coś poradze niejadkowym mamą..... od jakiedoś czasu Maksik troszkę lepiej mi je obiady... jestem na 98% pewna że niejedzenie jest zasługą tych zębiorów okropnych

A zaczełam dawać Maksowi jedzenie dla dzieciaków trochę starszych (tak około 12 miesiąca) i to są dużo bogatsze i ciekawy smaki bo jest np. gulasz angielski, leczo z kurczakiem czy bogracz węgierski i zjada to jako tako nie je jeszcze tak jak kiedyś...... ale może jeszcze dobre czasy powrócą

A do gotowania na razie się zniechęciłam robie Maksowi i sobie przerwe z moimi obiadami. Chociaż jak już ma zjeść coś mojego to zauważyłam że dużo bardziej mu wchodzą moje mrożone dania... ::)


Acha i miałam zapytać....jak myślicie czy można już zacząć dawać brukselkę...??? ??? ???
 
Mam pytanie, czy solicie zupki? Bo ja sie przyznam, że dodaje troche soli. Zaczełam się nawet zastanawiać czy w tym nie tkwi sekret powodzenia moich zupek u Gabrysi.
 
Klucha, Agata tez zdecydowanie lepiej przyjmuje solone, lekko, ale zawsze to inny smak. Właśnie tez się zastanawiałam czy może dlatego nie chce słoiczków że ona takie bardziej bez smaku...
 
reklama
Do góry