reklama
Nathalie
Fan(ka)
Hi hi, dawaj co lubi... czyli słoiczki? Dziś kupiłam jej gruszkę, to jej ulubione słoiczkowe jedzonko, ciekawe jak jej bedzie smkowała taka "prawdziwa".
Agnesa - o rany, ja tam nigdy nie dałam nic ze sklepów ekologicznych ani miesa ze wsi - powiem więcej, mięso to chyba raczej wolę z jakichs zakładów mięsnych, bo bankowo MUSI byc przebadane, a ze wsi ??? od własnego dziadka bym się bała brac jaja i mieso - cholera wie co tam jest - niby ze wsi, ale przecież nikt tego nie bada A ptaki z ptasia to wszedzie latają - nawet w naszym cudnym rządzie ;D
chyba za duzo czasu przed kompem siedze ;D ;D ;D
Ana - a czemu kasza lepsza od mąki ??? na moje to to samo, tylko jedno bardziej miałkie
chyba za duzo czasu przed kompem siedze ;D ;D ;D
Ana - a czemu kasza lepsza od mąki ??? na moje to to samo, tylko jedno bardziej miałkie
Nathalie
Fan(ka)
Wanda nie ma żadnego problemu z badaniem mięsa, można je oddać do weterynarza do badania. Mój wujek jest właśnie wiejskim weterynarzem i bada mięso co chwilę, chłopi mu przynoszą. Także mięso wiejskie jest badane, może nie każde, ale w większości.
Natalko widzę ze Ingusia tak samo wybredna jak Ida tez juz sie cieszylismy ze zupkę raz zjadła (mnie było trochę smutno bo zjadła jak jej tatuś ugotował a mojej nigdy nie chciąła) na drugi dzień zjadła tylko pół porcji a trzeciego juz prawie nic, wczoraj nawet słoiczkowa nie za bardzo wchodziła, tez eksperymentujemy ale jakos bez efektu. Jedynie owoce wchodzą w każdych ilościach, każde, obojętne ze słoiczka czy prawdziwe, no i kleik, kaszka, to bardzo lubi ale obiadu najchętniej chyba wcale by nie jadła a mnie to martwi bo chudzinka z niej ale to juz chyba tak jak Ana pisała jeśli dziecko zdrowe, ruchliwe to nie ma sie co martwić ze szczuplutkie, ja tez byłam niejadek i nadal jestem ;D
Nathalie
Fan(ka)
Gochna z Ingusią nie jest tak źle, je bardzo chętnie pod warunkiem, że jedzonko jest ze słoiczka. : Chyba jej wsadzę moją zupkę do słoiczka, może da się ją oszukać. Owocki też w każdej ilości... ze słoiczka.
Nathalie
Fan(ka)
Dziś ugotowałam jej gruszkę. Została pięknie wypluta. :-[
Natali a zblenduj tak jak radzilam dziewczynom kawalek banana z brzoskwinka slodka
Wandzia zwracam honor, z kukurydza to pewnie nie ma roznicy czy to maka czy kaszka, sorki, ja myslalam o zbozu i tak to jakos przenioslam na kukurydze
kupilam dzisiaj to swieze mleko w szkle i jutro chce ukrecic pierwszy twarozek na posmakowanie, kupilam tez laske wanilii to wkrusze dla smaku i zmiksuje z banankiem, chyba powinno smakowac - pierwszy maminy danonek ;D
Wandzia zwracam honor, z kukurydza to pewnie nie ma roznicy czy to maka czy kaszka, sorki, ja myslalam o zbozu i tak to jakos przenioslam na kukurydze
kupilam dzisiaj to swieze mleko w szkle i jutro chce ukrecic pierwszy twarozek na posmakowanie, kupilam tez laske wanilii to wkrusze dla smaku i zmiksuje z banankiem, chyba powinno smakowac - pierwszy maminy danonek ;D
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 196
- Wyświetleń
- 53 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 132 tys
Podziel się: