jsorbek - dziecko zopełnie zdrowe chyba racze nie umrze w ten sposób, tzn. nie przestanie tak po prostu oddychać, Miśka miała bezdechy na tle refluksu i mi lekarze tłumaczyli, że jeśli dziecko umiera na bezdech to winne są temu zmiany neurologiczne, a te mogą być na początku niedostrzegalne, ujawniają się z wiekiem, no i jeśli dziecko ma problemy neurologiczne, to taki monitor nic nie da. A jeśli refluks jest przyczyną bezdechu to dziecko samo zazwyczaj odzyskuje oddech bez ingerencji z zewnątrz.
reklama
Nathalie
Fan(ka)
My też mamy monitor i jestem z niego bardzo zadowolona, szczególnie na początku byłam jak Ingusia nie potrafiła jeszcze odwrócić główki i bałam się, że może się zadławić. Mogłam spać spokojnie bo jak tylko widziałam migające światełko, wiedziałam, że oddycha. Jeśli chodzi o SIDS czyli śmierć łóżeczkową to rozmawiałam o tym z moim znajomym lekarzem med. sądowej i powiedział, że w całym Trójmieście są może takie 3 przypadki na rok (czyli bardzo rzadko) i nikt nie wie co powoduje śmierć łóżeczkową u niemowląt. Dziecko właśnie po prostu przestaje oddychać ( i to jest właśnie śmierć łóżeczkowa) tak jak to się teraz coraz częściej dzieje u dorosłych. Serce przestaje bić bez żadnej konkretnej przyczyny. Nikt nigdy nie udowodnił, że monitor oddechu w jakikolwiek sposób pomógłby w sytuacji śmierci łóżeczkowej. Może pomóc przy bezdechu czy zadławieniu się, ale prawdopodobnie nie przy SIDS. Rozumiecie o co mi chodzi?
Nathalie
Fan(ka)
Joeey to super. ;D
Jeszcze znalazłam coś takiego:
"Medycyna do dziś nie znalazła odpowiedzi na pytanie, co jest przyczyną nagłej śmierci niemowląt. Prowadzone na całym świecie badania nie przyniosły jak dotąd wyjaśnienia przyczyn dramatu, jaki przychodzi przeżywać rodzicom we wszystkich krajach, bez względu na ich stopień rozwoju cywilizacyjnego. Te same badania udowodniły jednak, że nie jesteśmy zupełnie bezbronni wobec zjawiska śmierci łóżeczkowej. Jedną z możliwych przyczyn SIDS jest bezdech niemowląt."
Z tego wszystkiego zapomniałam napisać najważniejszego: ponieważ bezdech jest częsty u wcześniaków zastosowanie monitora jest jak najbardziej uzasadnione i wskazane.
Jeszcze znalazłam coś takiego:
"Medycyna do dziś nie znalazła odpowiedzi na pytanie, co jest przyczyną nagłej śmierci niemowląt. Prowadzone na całym świecie badania nie przyniosły jak dotąd wyjaśnienia przyczyn dramatu, jaki przychodzi przeżywać rodzicom we wszystkich krajach, bez względu na ich stopień rozwoju cywilizacyjnego. Te same badania udowodniły jednak, że nie jesteśmy zupełnie bezbronni wobec zjawiska śmierci łóżeczkowej. Jedną z możliwych przyczyn SIDS jest bezdech niemowląt."
Z tego wszystkiego zapomniałam napisać najważniejszego: ponieważ bezdech jest częsty u wcześniaków zastosowanie monitora jest jak najbardziej uzasadnione i wskazane.
Miśka była na początku (pierwsze 3 dni) traktowana jak typowy wcześniak i była monitorowana. Potem nawet ze mną miała monitor, ale lekarka stwierdziła, że w ogóle nie wie po co bo wszystko jest bardzo dobrze.
No właśnie przyczyną nagłej śmierci łóżeczkowej może być ten bezdech na tle neurologicznym - i wtedy podobno nic nie można zrobić...
No właśnie przyczyną nagłej śmierci łóżeczkowej może być ten bezdech na tle neurologicznym - i wtedy podobno nic nie można zrobić...
Sorbuś
Mama Majci i Patrycji
- Dołączył(a)
- 7 Luty 2006
- Postów
- 6 156
https://www.babyboom.pl/forum/index.php/topic,2323.0.html
Ziemziu ja to przeczytałam i dlatego tak się przestraszyłam jednak wolę tak jak pisałam dmuchac na zimne
Ziemziu ja to przeczytałam i dlatego tak się przestraszyłam jednak wolę tak jak pisałam dmuchac na zimne
A
aOLA
Gość
ja tez kupilam dzis jagody na jutrzejszy deserek
i jak dałas? Lekarka mi mowiła zeby je tylko sparzyc
Jak mi zadna nie odpowie jak przyrzadzone jagody dawala swojemu dzidziusiowi 
to zrobie tak: umyje je, sparze, przetre przez sitko albo zmiksuje, dodam np. morele albo brzoskwinie ze sloiczka i zmieszam. Mysle dodac jakis owoc zeby ten deserek troche slodszy wyszedl, bo sama jagoda jest malo slodka.
Pozdrawiam,
Agnieszka
to zrobie tak: umyje je, sparze, przetre przez sitko albo zmiksuje, dodam np. morele albo brzoskwinie ze sloiczka i zmieszam. Mysle dodac jakis owoc zeby ten deserek troche slodszy wyszedl, bo sama jagoda jest malo slodka.Pozdrawiam,
Agnieszka
reklama
A
aOLA
Gość
Agnesa ja je jutro tylko sparze i rozgniote i zobacze jak bedzie jadł
u nas dziś był debiut kalafiora Baaaaaaaaardzo Piotrusiowi smakował ;D
u nas dziś był debiut kalafiora Baaaaaaaaardzo Piotrusiowi smakował ;D
