brown.kate
Mama Misi i Kici
sory za bezposredniosc ale co ty opowiadasz moj syn jak byl niemowlakiem jadl wszystko co mu dawalam nie bylo zadnego problemu...majac troche ponad rok jadl prawie tyle co my...teraz ma 3 lata i jego jadlospis jest bardzo ubogi i nie je tego wszystkiego co kiedys...a jakas 1/4....mimo iz mial urozmaicana diete za niemowlaka, teraz wiekszosci nie chce ruszyc o nowosciach to nie wspomne.... wiec nijak sie ma ta teoria do rzeczywistosci....w moim przypadku oczywiscie....zrestza u mojej siostry bylo to samo...siostrzeniec za niemowlaka mial urozmaicana diete, jadla normalnie...a pozniej praktycznie nic...dopiero teraz jak poszedl do przedszkola to zaczal jakos bardziej laskawie patrzec na jedzenieSama tych opowiesci nie wymyslilam tylko wyczytalam na ulotce NHS(polski NFZjesli taki jeszcze istnieje...) i pielegniarka mi o tym naopowiadala. Na angielskiej stronie hippa jest to samo.... Ale masz racje teoria to tylko teoria a w praktyce to roznie bywa. Ale co do mojej starszej cory to sie sprawdzilo, jak byla malutka to bardzo, bardzo ostroznie wprowadzalam jej nowe produkty, szczegolnie te, ktore wywoluja alergie, choc alergii zadnej nikt u nas w rodzinie nie ma i nie mial. (oczywiscie trzeba uwazac, ale bez przesady) Teraz je tylko pomidorowa i frytki. Juz sie boje zeby z mlodsza tak nie bylo.....
Ostatnia edycja: