reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wózki

Dziewczyny szkoda życia na takie debaty;)

My mamy 3 wózki i wszystkie kupowaliśmy używane:) i wszystkie dla mnie rewelka.
1. Maxi Cosi Mura 4 - tak do 1 roku dziecka i w teren przy jednym dziecku, kupiony za jakieś 1400 zł gondola i spacerówka
2. Maclaren Techno XT - od około 1 roku, kupiony za 500 zł
3. Chariot Cougar 2 - przyczepka rowerowa, spacerówka i wózek do joggingu w jednym, na dłuższe eskapady i wycieczki rowerowe, kupiony super okazyjnie w świetnym stanie za 2000 zł.
Ostatni wózek w wersji podstawowej kosztuje jakieś 4000 zł i nie ma porównania do niczego innego, co prowadziłam. Jest jak wypasiony mercedes. Jeździ jak masełko, ma mega praktyczne dodatki i pomysłowe rozwiązania. Także jestem zdania, że więcej kasy to niekoniecznie tylko marka. Oczywiście nie oznacza to, że z innym wózkiem nie da się żyć.

Co do fotelików to polecam firmę Romer i zawsze stronę foteliki.info Fotelik tylko nowy i dopasowany do auta. U nas np. Maxi Cosi Cabrio Fix nie pasuje. I uważam, że baza rzeczywiście ułatwia życie, ale nie jest konieczna.

Kati wcześnie przesadziliście Matiego, ale słyszałam, że Tobi to mały fotelik. Nasz starszy w podobnym wieku do Matiego, waży 16 kg i myślę, że jeszcze długo pojeździ w swoim Romerze King Plus 9-18.

Jeżdżenie z samą podstawką jest obecnie bardzo odradzane i czołowi producenci wycofali się z produkcji takich fotelików.
 
reklama
W klepach wózkowo fotelikowych to zakładam nie będą patrzeć na mnie jak na wariatkę jak powiem sprzedawcy żeby poszedł ze mną do auta dopasować fotelik? W smyku też tak robią (raczej tam nie kupię bo to drugi sklep, ale mam w pobliżu i tam chciałam research zrobić)? W sumie mamy dwa auta, zupełnie różne i ciekawa jestem czy pod oba się uda dopasować. Jedno ma isofix, drugie nie, więc zastanawiam się nad tą bazą, bo nie zawsze będzie wykorzystywana.
 
Thriade Ty jesteś z Warszawy? Na al Krakowskiej w Świecie Dziecka mieści się sklep internetowy autofoteliki, tam pracuje Daniel Kobylarz, który jest specem polecanym przez portal foteliki.info . Ja specjalnie napisałam do foteliki.info, żeby mi polecili sklep i sprzedawcę, który nie wciśnie mi badziewia i będzie potrafił dopasować fotelik w samochodzie i jeszcze nauczy go 100% poprawnie montować.
 
Dziewczyny szkoda życia na takie debaty;)

My mamy 3 wózki i wszystkie kupowaliśmy używane:) i wszystkie dla mnie rewelka.
1. Maxi Cosi Mura 4 - tak do 1 roku dziecka i w teren przy jednym dziecku, kupiony za jakieś 1400 zł gondola i spacerówka
2. Maclaren Techno XT - od około 1 roku, kupiony za 500 zł
3. Chariot Cougar 2 - przyczepka rowerowa, spacerówka i wózek do joggingu w jednym, na dłuższe eskapady i wycieczki rowerowe, kupiony super okazyjnie w świetnym stanie za 2000 zł.
Ostatni wózek w wersji podstawowej kosztuje jakieś 4000 zł i nie ma porównania do niczego innego, co prowadziłam. Jest jak wypasiony mercedes. Jeździ jak masełko, ma mega praktyczne dodatki i pomysłowe rozwiązania. Także jestem zdania, że więcej kasy to niekoniecznie tylko marka. Oczywiście nie oznacza to, że z innym wózkiem nie da się żyć.

Co do fotelików to polecam firmę Romer i zawsze stronę foteliki.info Fotelik tylko nowy i dopasowany do auta. U nas np. Maxi Cosi Cabrio Fix nie pasuje. I uważam, że baza rzeczywiście ułatwia życie, ale nie jest konieczna.

Kati wcześnie przesadziliście Matiego, ale słyszałam, że Tobi to mały fotelik. Nasz starszy w podobnym wieku do Matiego, waży 16 kg i myślę, że jeszcze długo pojeździ w swoim Romerze King Plus 9-18.

Jeżdżenie z samą podstawką jest obecnie bardzo odradzane i czołowi producenci wycofali się z produkcji takich fotelików.

Przesadziliśmy Matiego bo było mu bardzo niewygodnie, w ramionach sie nie mieścił, tyłek też a ma 17 kg a w kurtce zimowej i spodniach (kombinezon) to juz w ogóle masakra
teraz fotelik ma taki
Diono Monterey 2 | Entliczek.pl
i jestem bardzo zadowolona póki co.
A z pierwszego do maxi cosi tobi też szybko, bo mozna go odchylić 5 -cio stopniowa regulacja i długo jeźćdził w takiej pozycji
 
Na stronach fotelikowych piszą żeby jak najpóźniej przesadzać do następnego rozmiaru, bo jednak tyłem do kierunku jazdy dużo bezpieczniej i to samo z pasami. My mamy jeden fotelik tyłem 9-18, a obu przesadziliśmy do niego z 0-13 jakoś po 13 miesiącach.
 
Thriade Ty jesteś z Warszawy? Na al Krakowskiej w Świecie Dziecka mieści się sklep internetowy autofoteliki, tam pracuje Daniel Kobylarz, który jest specem polecanym przez portal foteliki.info . Ja specjalnie napisałam do foteliki.info, żeby mi polecili sklep i sprzedawcę, który nie wciśnie mi badziewia i będzie potrafił dopasować fotelik w samochodzie i jeszcze nauczy go 100% poprawnie montować.
Nie, jestem z Krakowa. Muszę gdzieś na krakowskich forach poszukać polecanych sklepów. Może być ciężko z tym fotelikiem, żeby pasował i do wózka i do dwóch aut ;/ No nic, skupię się na tym, żeby dało się wpiąć w wózek (jak go wreszcie wybiorę) no i do auta, którym będziemy więcej jeździć w tym pierwszym okresie np. do lekarza.
 
Napisz na fb do fotelik.info, oni znają specjalistów w całej Polsce.

Osobiście uważam, że dopasowywanie fotelika do wózka nie jest konieczne. Dziecko w końcu powinno spędzać w foteliku jak najmniej czasu. Przy pierwszym synku miałam możliwość przyczepienia do wózka i czasem używałam, przy drugim już nie miałam takiej możliwości i nie przeszkadzało mi to.
 
No wiem, że fotelik to nie wózek, ale mimo wszystko ja raczej z tych o chuderlawych rączkach, więc jak już będę gdzieś musiała młodą przenieść w foteliku to się pewnie nieźle zmacham :)
 
Thriade na początku jak młoda bedzie malutka to nie, ale z czasem jest coraz gorzej. Nasza wazy 8 kg i juz jej w foteliku nie nosimy, a ja juz tym bardziej. Maz czasem ja przeniesie jak nam zaśnie w aucie.
 
reklama
Do góry