W ogóle tak mnie naszło że u nas brakuje (w Polsce) takiej edukacji w kierunku jak zadbać (pod względem emocjonalnym) o kobietę w ciąży i młoda mamę. Tzn jest pełno treści, takiej twardej wiedzy o tym jakie suple brać jakie ubranka kupić/wanienki/łóżeczka etc, jak kąpać/karmić/przewijać dzieci ale przydałaby się taka kampania prospołeczna nie wiem spoty uwrażliwiające na ten temat - że właśnie niekoniecznie kobiety w ciąży chcą być macane po brzuchach, że nie komentuj ich za dużego lub za małego brzucha, ich ćwiczeń w ciągu lub ich braku, ich pracowania lub nie, rodzenia sn lub cc, karmienia piersią lub nie. Przydałaby się też jakieś grupy/ telefony wsparcia. Bo wydaje mi się że temat depresji w ciąży i depresji poporodowej jest jakimś tematem tabu i kobiety mają se poprostu radzić, same