iwonka2006
Szczesliwa mamusia!
- Dołączył(a)
- 22 Marzec 2006
- Postów
- 13 692
Kwiateczku to post Dotkass z 2009 roku;-)
reklama
szopek
Mama Kniazia Burubara
- Dołączył(a)
- 25 Grudzień 2007
- Postów
- 3 095
Nie,Hauck Traxx Jaguar. W x landerze spacerówka jest tylko przodem do kierunku jazdy - dlatego z niego zrezygnowłam. W Haucku, siedzisko jest przekładane. Woziłam Miku do 8 czy 9 miesiąca przodem do mnie.
Mi się kolory podobają, zwłaszcza turkus+czarny i czerwony+czarny
Anusia mama Martynki miała taki. Szybko sprzedała i kupiła Quinny spacerowy.Nie wspominała jednak, żeby nie była zadowolona.
U nas w mieście to był wózek dość popularny jakieś 2 lata temu, nie widziałam jednak dziecka powyżej roku, żeby w nim jeździło. Spacerówka jest tak wyżej trochę.
Fajny podnóżek. Wg moich preferencji odpada z powodu za wysoko zawieszonej spacerówki.
Wysoko zawieszona spacerówka wygląda fajnie w kosmicznych wózkach typu:
Maxi-Cosi Foray Stroller | Compare price and get advice at Select2Gether
stokke
lub klasycznych
Emmaljunga Classic Stroller
bartatina
Oczywiście to takie moje widzimisie
Właśnie miałam pytać w czym powożą" twoich" bliźniaków.
Fajny. Tylko za tą cenę mogli by dać jakieś ładniejsze tapicerki. Jak nie depresyjne jakieś, to kratka i paski.Brrrr
Minka Mi sie też bardzo podoba. Nawet to dziecko na drugim siedzisku ma sporo miejsca. Podoba mi się rączka-kierownica. Mam ten patent w Haucku i świetnie się sprawdzał. Jakbym mieszkała w dużym mieście i bujała się tylko po parku i uliczkach to byłby mój faworyt.
Za to fenomenu tego wózka nie odgadnę. Jest za zagramanicą popularny.
the peach blossom twin from iCandy - Which mode are you in today?
Niby jak miałabym wyciągać dziecko z tej dolnej gondoli?
_WiKtOriA_
Szczęśliwa mama
- Dołączył(a)
- 6 Listopad 2007
- Postów
- 4 876
szopek no ten wózek mały zgrabny jak na bliźniaczy ale faktycznie jedno na drugim. Może ta górna gondola się jakoś obkręca czy coś bo jak inaczej.
Mojemu M właśnie się spodobał ten o którym pisałam że się podoba wizualnie. Fakt podnóżek dużo lepszy niż w tym Twing
Mojemu M właśnie się spodobał ten o którym pisałam że się podoba wizualnie. Fakt podnóżek dużo lepszy niż w tym Twing
kwiateczek
majowa mama `08
Ha-NN-aH
BB fan
Człowieniu po co zaśmiecasz watek reklamami
5 postów i wszytskie na ten sam temat.
szopek
Mama Kniazia Burubara
- Dołączył(a)
- 25 Grudzień 2007
- Postów
- 3 095
To rzeczywiście się człowiek naszukał, skoro pierwszy raz widzi przekładaną rączkę.
Po bardzo przelotnym przejrzeniu allegro muszę stwierdzić, ze serwis ten nie ma takiego uroku jak kiedyś.
Kiedyś w czasach pierwszej ciąży znajdowałam duzo uciechy w szukaniu różnych cudów. Najczęściej wyskakiwały po wpisaniu hasło " wuzek". Nazywałam je wózkami " pierwszych piastów". Foto z zagrzybionej piwnicy jak z wykopalisk archeologicznych.Tapicerka utaplana moczem myszy, sierścią szczurów. Jakiś odjechany opis, bez znaków interpunkcyjnych z wszystkimi bykami jakie można zrobić.
Teraz takich perełek już nie ma. Niby kryzys a tu dobrobyt i przyzwoitość pełna gębą.
Na hasło" wuzek" wyskakują pozycje motoryzacyjne , co mnie niepokoi. Widać mechanika samochodowa i ortografia nie idą w parze.
Za dobry opis, choć mamy chyba odmienne pojecie pawlacza:Wielofunkcyjny wózek tanio!!! Wrocław • Ogłoszenia Tablica.pl
Tu opis dobry :oferóje wózek dla bliżniąt w bardzo dobrym stanie , koła pompowane lecz tylko spacerówke , troszke bendzie go trzeba wyprac ale zdjęcie zbyt ok.
Nie dogodzi babie w ciąży.
Ostatnia edycja:
_WiKtOriA_
Szczęśliwa mama
- Dołączył(a)
- 6 Listopad 2007
- Postów
- 4 876
szopek nie masz litości 
sylwia85
Majowe mamy'08
- Dołączył(a)
- 16 Listopad 2007
- Postów
- 2 480
Fajnie poczytać znowu o wózkach. 
Wiktoria ja ma Atlantica i to jest mój ukochany wózek :-). kupiliśmy go dla Zuzi bo to był jedyny wózek nie czołg w naszych sklepach te kilka lat temu i nie zawiodliśmy się. Ogólnie tak jakosć nie do zajechania ja go eksploatuje codziennie i przy Zuzi i Przy Cyprianie.Oboje w nim spali w dzień, usypiali i teraz oprócz spacerów Cypriana to zuza w nim jeżdzi z nim. Albo z tylu stoi na ramie od kosza, między budką a rączką, albo wchodzi do kosza i tam śpi.
Z wad to jest wiadomo jak na takie wózki duży i nie lekki, ja mam jeden wysoki schód więc nie mam problemu ale w bloku to byłby problem, choć go wciagam tyłem to nie męcze się. No i musieliśmy kupić wózek na wyjazdy bo tego to dlugo składać i do naszego auta niestety na atomy. ale i tak chicco leży w aucie bo u nas na wsi to mnie szlag trafia jak bym musiała go pchać, niby lekszy ale gorszy w prowadzeniu.
Moje szwagierki tez kupily Atlantica, ale jak sprawily sobie spacerówki (wg. mnie to gorsze niż moje chicco)to tak jak pisze Szopek poszedł w odstawkę ku zachłyśnięciu się nowością, wiecie chyba kwestia nastawienia, ja wiem ze będę Cypaka wozić do końca w Atlanticu.
W ogóle teraz to tych wózków fajnych jest masa, pewnie jakbym miałą możliwosć to bym sobie jakiś nowy kupiła.;-) Ale w typach z rozkladanym oparciem a nie kubełkiem jak fotelik, może to i wygodne lekkie ale mnie coś skręca jak widzę w tym dzieci, u mojego już by było po wózku a jakby w nim spał to już w ogóle nie wiem.
Wiktoria ja ma Atlantica i to jest mój ukochany wózek :-). kupiliśmy go dla Zuzi bo to był jedyny wózek nie czołg w naszych sklepach te kilka lat temu i nie zawiodliśmy się. Ogólnie tak jakosć nie do zajechania ja go eksploatuje codziennie i przy Zuzi i Przy Cyprianie.Oboje w nim spali w dzień, usypiali i teraz oprócz spacerów Cypriana to zuza w nim jeżdzi z nim. Albo z tylu stoi na ramie od kosza, między budką a rączką, albo wchodzi do kosza i tam śpi.
Z wad to jest wiadomo jak na takie wózki duży i nie lekki, ja mam jeden wysoki schód więc nie mam problemu ale w bloku to byłby problem, choć go wciagam tyłem to nie męcze się. No i musieliśmy kupić wózek na wyjazdy bo tego to dlugo składać i do naszego auta niestety na atomy. ale i tak chicco leży w aucie bo u nas na wsi to mnie szlag trafia jak bym musiała go pchać, niby lekszy ale gorszy w prowadzeniu.Moje szwagierki tez kupily Atlantica, ale jak sprawily sobie spacerówki (wg. mnie to gorsze niż moje chicco)to tak jak pisze Szopek poszedł w odstawkę ku zachłyśnięciu się nowością, wiecie chyba kwestia nastawienia, ja wiem ze będę Cypaka wozić do końca w Atlanticu.
W ogóle teraz to tych wózków fajnych jest masa, pewnie jakbym miałą możliwosć to bym sobie jakiś nowy kupiła.;-) Ale w typach z rozkladanym oparciem a nie kubełkiem jak fotelik, może to i wygodne lekkie ale mnie coś skręca jak widzę w tym dzieci, u mojego już by było po wózku a jakby w nim spał to już w ogóle nie wiem.
reklama
