Witam!
Wybaczcie nie czytałam wszystkiego, ale zaciekawiły mnie wypowiedzi o Coneco Solarze.
Więc opowiem z grubsza o moich doświadczeniach.
Gdy mój 4latek miał 1,5 roku postanowiliśmy kupić mniejszy wózek (jeździł takim zwykłym, dużym na paskach, który nie mieścił się nam w bagażniku Golfika), bo wybieraliśmy się na wakacje (Na marginesie na pierwsze wakacje z 2 chłopaków - więc jak mały miał 0,5 roku pojechaliśmy z wózkiem Chicco - taką starą wersją spacerówki składaną w pół - fajny był ale miejsca zabierał...). Wybraliśmy Coneco Polo - mały, lekki, zwrotny. Wtedy były opcje bez okrycia na nóżki i bez folii, ale dokupiłam za parę złotych.
Pierwszy ogromny plus dostał za zabierane miejsce w samochodzie. Nasza wtedy 4 (chłopaki w fotelikach) i mnóstwo toreb, torebeczek, pieluch, zabawek, wózek i innych bardziej i mniej potrzebnych rzeczy zmieściło się w naszym wysłużonym Golfiku. Byliśmy nad morzem i Polo pomimo swoich małych kółek zdał egzamin na morskim piasku (opracowaliśmy sposób na jazdę po piachu... ;-)). Wybierając się na plażę pakowaliśmy na Coneco koce, wiaderka, maty, jedzonko i już nawet nie pamiętam co jeszcze), no i oczywiście małego! Sama byłam w szoku, że da się to tak pięknie poukładać (zwłaszcza pod wózkiem mimo małego kosza).
Wózeczek jeździł później także po śniegu, ale to już było trudniejsze.
Jeśli ktoś szuka małej, lekkiej parasolki - polecam!!
Dla Córci kupiliśmy właśnie Solara. Strasznie mi się podobał. Wkrótce odkryłam czego mi w nim brakuje- takich drobiazgów jak: kieszonka na butelki przy budce, możliwość odpięcia części budki (tej z tyłu), wymontowania pasów bezpieczeństwa (może ktoś mnie skrytykuje, ale moje dzieci nie lubią pasów i z Polo je wyciągnęłam, a w Solarze są przyszyte i ja mała śpi w wózku to wydaje mi się,że jej przeszkadzają), nieregulowana wysokość rączek, zwykłą parasolkę przeciwdeszczową ciężko zamocować. Wózeczek jest fajny: szerokie siedzisko, regulowane oparcie (mała do tej pory sypia w wózku w dzień), spore kółka (z porównaniu z Polo dużo większe), małe rozmiary po złożeniu, niezbyt ciężki, fajna folia przeciwdeszczowa (często używano jako przeciwwietrzna), dobrze się czyści. Teraz trochę przeszkadza mi konstrukcja tej osłonki z przodu, bo w Polo można było zdemontować i mały sam wsiadał na wózek, a w Solarze wprawdzie się wyjmuje ale takie "kikuty" z boku wystają, więc lepiej nie demontować... Jako, że między maluchami są 2 lata używałam wózka podwójnego na pompowanych kołach i wtedy odkryłam zaletę tych piankowych kółek ,które ma Solar - po prostu po drodze nie złapie Was guma! Nawet jak coś się wbije w kółko (a często się zdarzało) to można było jechać dalej.
Solar świetnie jeździł po śniegu! Serio! Chłopaki na sankach a mała w wózku po polu to było wyzwanie!
Reasumując: wózeczek fajny, dla niezbyt wysokiej mamy, dla dzieci jeżdżących w pasach, (szczerze mówiąc często i dwójkę maluchów woziłam w Solarze- nawet nie było tak źle). Polecam!
Tylko, że... po prostu chorowałam na X-landera. Teraz to już bez sensu go kupować, a nie kupiłam go wcześniej, bo musieliśmy 2 wózki wozić ze sobą i te 2 Coneco sprawdzały się doskonale.
Uff! Ale Wam namazałam!:-)