reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wózio dla kruszynki:)

Dzagud fajny wózio
Ja zastanawiałam sie nad parasolką bo mamy quinny buzz,ale chyba w przyszłym roku kupię BUGGSTER bo mi sie podoba i dzidzi wieksza może w nim się zdrzemnąc
 
reklama
wracam do zakupu spacerówki, tym razem parasolki. poprzednia kaput :wściekła/y:
Cena ok. 200, waga do 8 kg, składana jak parasolka, nieawaryjna :sorry2: na krótsze i dłuższe spacery po chodnikach i "terenie"

Moje typu na dziś:
- chicco ct 0.5 evolution (kolor hawai)
ct%2005%20hawaii3.JPG


- titanum baby buggy (kolor czerwony)
5cz.jpg


- baby dreams bunny (kolor nie zdecydowany)
bunny_p_04.jpg



W sklepie bawiłam się bunny i nawet bym go kupiła, ale rurki takie jakieś cienkie mi się wydawały :dry: i ten brak podnóżka :sorry2: i chyba wózkowi bunny już dziękujemy ;-)

pozostałych wózków na żywca nie dotykałam ;-) widziałam jedynie tego titanium, ale z daleka i nawet nawet ;-) niby ma wzięcie, ale boje się, że będzie tak jak z coneco :dry: znaczy się czytałam, że te titanium przychodzą niby jako no name i dopiero firma nadaje logo :dry: chińskie pierdoły :crazy: no i niby są one holenderskie, a w holadnii nie znają tej firmy :baffled: ale ma za to barierkę ;-) i podnóżek długi ;-) i koleżanka mi go polecała ;-) określiła go jako super wypaśna parasolka :-D
z kolei na tego chicco jestem napalona, ale ... czytałam, że chicco są bardzo awaryjne :-( i akurat nie polecają tych wózków :-(

i teraz to już sama nie wiem :-(
 
Ostatnia edycja:
Gingeros-ja akurat jestem zadowolona z chicco i tfu tfu nic jeszcze sie nie popsulo:-D
Ale nie polecam z jednego wzgledu-cieżki rzeczywiscie.
 
ten akurat jest niby leciutki ;-) ale nie podoba mi się ta firanka za budką :dry:
na razie wygrywa titanium :tak: poczekam na Szopkę, niech ona coś więcej o tym Titanium napisze ;-)
 
Gingeros na mnie też najlepsze wrażenie zrobił ten Titanium :tak:
Znajoma ma Chicco i narzeka, że szybko się rozklekotał, natomiast ten ostatni nie wygląda mi zbyt solidnie :dry: (faktycznie, cienkie te rurki).
My wciąż pomykamy w Mutsy, a okazjonalnie w Maclarenie i chwalimy sobie :tak:
 
ESIU o tym ostatnim bardzo dobre opinie czytałam :szok: fajnie się prowadził i takie tam ;-) o chicco czytałam to co twoja znajoma mówi ;-)

no to chyba zostanie nam ten titanium :-D
 
Gingeros, też Ci miałam napisać abyś na Szopkę poczekała. Gdybym miała z tych 3 wybierać to też bym brała Titanum. Widziałam u Szopki na żywo i jest bardzo fajny. Ja się nie zdecydowałam bo nie rozkładał się całkowicie na płask, a mnie Madzia często w wózku zasypia i zależało mi na całkowitym rozkładaniu. Poza tym super pozytyw.:tak:
 
Gingros użytkujemy Titanium od wiosny i jak na razie super się sprawuje i jest bezawaryjny, choć eksploatujemy go często na polnych i leśnych drogach.:tak:
Miał być tylko na wypady zakupowe a w sumie używam go częściej niż Mutsiaka.
 
SZOPKA super, dzięki! Właśnie takiej odpowiedzi oczekiwałam :tak: ;-) a powiedz mi, widziałaś kolor czerwony na żywo? na zdjęciu aukcji jest on bardziej róż niż czerwień, i cholera boję się, że będzie za babski dla Antonka :-D bo niebieskiego nie biorę pod uwagę ;-) no chyba, że pistacjowy ;-)

bo ja już raczej na tego Titanium się napaliłam ;-) no chyba, że zmienię jeszcze zdanie :-D
 
reklama
Do góry