reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wizyty, usg, zdjęcia itp

Właśnie Poczytałam i z tym.znieczuleniem jest tak że podają dopiero jak ma się rozwarcie 3-4cm można dawać do 7-8 ale wszystko zależy od tego jak wysoko jest główka, jak wysoko to nawet przy 8 dają ale jak nisko to nie dadzą
 
reklama
Sprite ja też nie chciałam do pewnego momentu hehe :-D
Doggi mój mały siedzi głową na dole po lewej też tak na biodrze a nogi ma po prawej przy zebrach i tak sie kręci bajok :-D
O widzisz ;-) to się wyjaśnił ze znieczuleniem :-)
 
dobrze wiedzieć. ale nie planuję. mam zamiar tworzyć pozytywne wizualizacje i jakoś przetrwać :-D:-D


a tak serio to nawet jeszcze o porodzie nie myślę.
 
Ja też z ktg chodzilam. Jedynie pod prysznic się odpinalam. Nie wiem jak będzie teraz, nie myślę o tym.

Znieczulenia nie mislam przy żadnym porodzie, nawet nie wolalam o nie.
 
Elutka, o widzisz, ja też z oksy a nie musiałam zktg, położna tylko co 30 min przychodziła posłuchać tętna.

U mnie czkawka raczej na dole :p

Heh czyli chciałyście znieczulenia w typowym momencie, kryzys 7 cm czy jak on się tam zwie :-)

Swoją drogą co to znaczy nie ma innej opcji rodzenia, siłą zmuszą, przyjdą panowie i przywiążą? :O
 
Jezyk to zazdroszczę ja w szpitalu miałam skurcze 90% na ktg i wtedy miałam rozwarcie dopiero na opuszek :/ przy rozwarciu 3cm miałam na 120% i wtedy juz był ból męczący bardzo i potem wody mi odeszły i dopiero się zaczęło a to było dopiero 3cm bo potem już poszło z górki ale dojść do tych 3ech to była masacra większość porodu szłam od 0 do 3cm
A te na 80-90 miałam już.miesiąc wcześniej.
 
Ja miałam pełne rozwarcie przy niewyczuwalnych praktycznie skurczach, ale dziecko było wysoko i przy pełnym rozwarciu akcja porodowa stanęła w miejscu. Po dwóch kroplówkach coś się ruszyło, ale parte też miałam kiepskie, przez co wszystko się przeciągało.
 
reklama
No ja jak rodziłam Ole i miałam te skurcze 80-90 to u mnie rozwarcie na opuszek i położne mówiły "biedna pani, wiele kobiet przy takich skurczach rodzi" a ja je czułam ale nie na tyle żeby pomyśleć że porodowe, i pamiętam ze jak juz przyszły skurcze parte to jakieś słabsze jakby były nawet już nie bolało tylko czułam ze brzuch się spina położne mówiły ze mam przeć i parłam ze one były spoko ale od 3-10 to był szał pał
 
Do góry