reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wizyty, usg, zdjęcia itp

reklama
Niezła ta grudniówka, dobrze że od razu pojechała bo by w domu urodziła :-D

Doggi no szkoda prześcieradła, ale w sumie to wody a nie siki :-D:-D
 
Dziewczyny, możecie mi zmienić termin wizyty. Zamiast 20.12 mam już jutro 18.12- stwierdziłam że nie chce mi się w sobotę jechać a jutro się akurat zwolniło. A zamiast 05.01 mam 02.01:-)
 
Doggi ja posprzątałam po sobie jak mi wody odeszły:-D Byłam sama w domu i odeszły mi jak wstawałam z łóżka. Podłoga wyglądała jakby ktoś wiadro wody wylał, a skarpety mogłam wycisnąć. Później kulturalnie się wykąpałam i teść mnie zawiózł na porodówkę.
 
laska grudniówka przespała poród. Tak samo było z mamą mojej kumpeli. Obudziła się wezwali pogotowie a ta urodziła w karetce pod domem. Odjechali 50 m. :-)

Mi zawsze musieli przebić pęcherz żeby wody odeszły i poród się ruszył. Jeśli wody są czyste to oki a jak dziecko zrobi kupkę do brzucha to już śmierdząca sprawa.
 
reklama
Do góry