reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wizyty, usg, zdjęcia itp

Moj tata jest wodnik
Ciezki charakterek ;-)

Sylwi bedzie dobrze
Najwazniejsze by krazek trzymal

Jenn moja tesciowa w ciazy z Ł przytyla 30kg
Szla na porodowke wazac 100kg :p mowi ze od 5miesiaca ledwo ruszyc sie mogla :p

Goferek ja za to ani razu serducha nie sluchalam
Na kolejnej wizycie mam miec wymaz na paciorkowca

Doggi szacun dla kolezanki :p

Aob a jakby tak konsultacja z innym ginem?

Ja z kolei wole mowic tesciowej ze dobrze sie czuje niz wysluchiwac lamentow w moja strone bo to ze beda mi panikowac nic mi nie da, a pomoc nie sa w stamie. Ł moze ogarnac a reszta co... sama musi minac ;-)

Gratki wizyt no i kciuki za dzisiejsze!
 
reklama
Agulqa zobacze co to bedzie na wynikach i wtedy moze do kogos sie wybiore a tymczasem mam taka swietna polozna ze szkoly rodzenia, ze ona mi doradza i kieruje.. choc tyle;-)
 
AOB - no co za larwa :confused2: ale coraz więcej lekarzy takich ... chociaż skoro chodzisz prywatnie to to jest nie do przyjęcia ! :baffled: ale wiem jak to jest dopiero jak się wyjdzie z gabinetu to się odzyskuje język ... :confused2:
 
aob moi znają moją sytuację, więc sami się przejmują i nikt na mnie krzywo nie patrzy jak marudzę, ale czasem widać, że to moje gadanie bywa męczące no bo ile można... czasem się nakręcę i panikuję, samą mnie to męczy ale co zrobię :-p
 
Gosiane, goferek, cieszę się, że u Was w porządku :tak:
Sylwi dasz radę z leżeniem, najważniejsze, że dzieciątko ma ten czas, by dorosnąć do odpowiedniego momentu ;-)
Aob, wiem, co czujesz, tak samo się czułam, jak mi insulinę przepisała diabetolog, moim zdaniem na wyrost. Teraz już ją biorę i nie myślę o tym, szkoda naszych nerwów...
Emilchen cały czas trzymam kciuki za Waszą dwójkę, jesteśmy już tak daleko i dotrwamy do końca :happy:
Jeszcze tylko troszkę dziewczyny i w jednej chwili zapomnimy o wszystkich problemach, które na ten moment nas trapią :tak:
 
Aob i słusznie niech franca nie myśli ze może być piz.dą!



Emilchen u nas nie ma ze boli i przez telefon nie podadzą i to jest lipa bo dla mnie np kit z tym ja mam blisko szpital ale i tak zawsze tesciowa dostarcza mi wyniki ale np przyjeżdżają ludzie z jakiś wioch dookoła zgc i nie dość że rano o 5 autobusem jada pobrać krew to następnego dnia znow muszą przyjechać po wyniki :/ bo tego samego dnia nie wydadzą! (ja to co innego bo tesciowa zawsze interweniuje jak coś)



Agulqa_b moja koleżanka, 158cm w kapeluszu całe życie 45kg drobinka po prostu, zaszła w ciążę i przytyła 35kg!!! I do tego trzymając dietę a nie szalała jak ja, sałatki, jedzenie na parze itp zero słodyczy i 35kg je.but ale przy samym porodzie 3/4 zeszło wiec to pewnie woda była. Ale jej nie poznałam jak ja widziałam miesiąc przed porodem!
 
Agulqa dobrze, ze tez Ci sie trafila pozdadna polozna, bo to podstawa;-) a nie taj jak dziewczyny tu pisza.. ceny za szkole masakra:szok: ja chodze na NFZ..

Emilchen nam nalezy sie marudzenie i o tym nie mysl, bo rodzinka da sobie rade:tak:

Doggi ja chyba nawet bardziej chcialabym miec dobre wyniki zeby pokazac jej, ze powinna bardziej interesowac sie pacjetkami.. no i tez iepotrzebnie nie chcialabym sie faszerowac chemia:baffled:

Unita ja jak juz zakupilam leki i trzymam diete to tak jak napisalam wyzej nie chce sie truc.. i bardzo tylko mnie denerwuje, ze ja chyba sama bede musiala robic badania zeby wiedziec czy cos pomagaja czy jest gorzej czy jak.. i to jest najgorsze..

Femme ja to zawsze tyle chce powiedziedziec, ze szok, ale ty razem bardzo mnie zaskoczyla i nie za bardzo dala mi dojsc do slowa do tego stopnia, ze nie powiedziala jak mam te tablety dawkowac...
 
reklama
Do góry