reklama
Ja w sumie nie mam doświadczenia ani z koziorożcami ani z wodnikami więc pod tym względem wszystko mi jedno 
Ja już w domu. Dzieć ma się dobrze, wg usg waży 1957g więc trochę dużo jak na ten tc
ale starszy też taki duży na usg wychodził. Poza tym ułożony prawie głowkowo, trochę na skos Łożysko ok, przepływy też, jajeczka są dalej. Ja przywaliłam 1kg ale nie jest zle, w porównaniu do pierwszej ciąży to bajka
Bada m. następna wizyta 9.12.
Ja już w domu. Dzieć ma się dobrze, wg usg waży 1957g więc trochę dużo jak na ten tc
ale starszy też taki duży na usg wychodził. Poza tym ułożony prawie głowkowo, trochę na skos Łożysko ok, przepływy też, jajeczka są dalej. Ja przywaliłam 1kg ale nie jest zle, w porównaniu do pierwszej ciąży to bajka Bada m. następna wizyta 9.12.
Ja po wizycie.
Nie pogorszyło się, krążek szyjkę trzyma, ale główka ostro na nią naciska i kazała więcej leżeć. Nie wiem, czy więcej się da.
USG nie było. Badania zleciła morfologię, mocz, HBs i Mg.
Krążek wstępnie wyciągamy koło 30.12 jeśli nic się wcześniej nie zadzieje. Skierowanie na cc wystawi, ale powiedziałam, że jak trafię na ordynatora to może mi nie zrobić. Taki typ. Albo po prostu może być za późno. Jest jeszcze opcja, ze po Nowym Roku położę się do szpitala i wtedy jakby co, to można będzie szybciej reagować.
Ale najpierw muszę wytrzymać do stycznia, a to jeszcze tyyyyle czasu.
Następna wizyta 2.12
Nie pogorszyło się, krążek szyjkę trzyma, ale główka ostro na nią naciska i kazała więcej leżeć. Nie wiem, czy więcej się da.
USG nie było. Badania zleciła morfologię, mocz, HBs i Mg.
Krążek wstępnie wyciągamy koło 30.12 jeśli nic się wcześniej nie zadzieje. Skierowanie na cc wystawi, ale powiedziałam, że jak trafię na ordynatora to może mi nie zrobić. Taki typ. Albo po prostu może być za późno. Jest jeszcze opcja, ze po Nowym Roku położę się do szpitala i wtedy jakby co, to można będzie szybciej reagować.
Ale najpierw muszę wytrzymać do stycznia, a to jeszcze tyyyyle czasu.
Następna wizyta 2.12
Emilchen- nie czytaj. Chyba że poczytasz książki. Nie zadreczaj się złymi myślami.
Mommy- gratuluję wizyty
Nulini- pamiętam tą Twoją pierwszą wizytę. Przez brzuch fasolki szukała oj kiedy to było!?
35 tc to nie jest donoszone dziecko, to jest termin po którym już się nie zatrzymuje porodu. Bo jest już bezpiecznie, ale jeszcze każdy dodatkowy tydzień dużo daje.
Gosiane- gratuluje, synuś ładnie rośnie
Mommy- gratuluję wizyty
Nulini- pamiętam tą Twoją pierwszą wizytę. Przez brzuch fasolki szukała
oj kiedy to było!?35 tc to nie jest donoszone dziecko, to jest termin po którym już się nie zatrzymuje porodu. Bo jest już bezpiecznie, ale jeszcze każdy dodatkowy tydzień dużo daje.
Gosiane- gratuluje, synuś ładnie rośnie
femme fatal
Mama Ninki :)
- Dołączył(a)
- 11 Maj 2008
- Postów
- 9 923
Super ze wizyty udane :-)
Jakie te nasze dzieciaczki już duże!
Sylwi styczeń będzie lada moment ;-)
Jakie te nasze dzieciaczki już duże!
Sylwi styczeń będzie lada moment ;-)
reklama
Podobne tematy
