reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wizyty, usg, zdjęcia itp

sprite najważniejsze, że z dzidzią ok! Rośnie ładnie! Ja też w sierpniu miałam wagę ok. 380 a po miesiącu 830 czyli to chyba dobry przyrost.
Pessar to chyba nic strasznego, a paciorkowiec coś ma do jego założenia czy ogólnie martwisz się bakterią? Ja też mam paciorkowca od wieków.
Nie dziwię Ci się, że udzielił ci się ten ponury nastrój lekarki, różne trudne sytuacje się zdarzają :-( ale trzeba wierzyć, że u nas wszystko będzie dobrze :tak:
 
reklama
LayDeek, no właśnie była widoczna. miała brzuch może trochę mniejszy niż ja.

emilchen, źle napisałam. prenatalne miałam 23.09., więc ponad tydzień temu! w każdym razie miesiąc temu na wizycie u mojej gin waga była jakoś 330, więc patrząc na ten pomiar to dzisiejsza mogłaby się zgadzać. ale to i tak chyba szacunkowa waga jest, co?
no właśnie nie wiem, jak jest z pessarem i paciorkowcem, bo wiem, że generalnie musi być czysto. wynika z tego, że w takim razie paciorka też ma nie być. nie zapytałam o to, bo byłam w lekkim zaskoczeniu przebiegiem wizyty :zawstydzona/y:

aha, dziecko jeszcze głową do góry (zresztą nadal czuję kopniaki na dole). i na następna wizytę z wynikami glukozy i odczynem coombsa.
 
Ostatnia edycja:
Emilchen dokladnie, mega drogi!
Jak bylam w szpitalu to kazda dostawala duphaston. Nie wiem cxemu nie luteine....


Sprite lepiej pessar i byc spokojna. Tak mi sie wydaje



Boshe.... ja nie chcialabym widziec swojej miny po badaniu gin w szpitalu jak sie cala krwia zalalam. Siedzialam na wozku przed gabinetem, ryczalam i w duchu sie modlilam. To byla masakra :-(
 
Sprite najważniejsze że dzidzi ok :) a ta waga to wiesz pi razy drzwi, z ola w ciąży 3 dni przed terminem wyluczyli mi ze ola będzie miała prawie 4 kg a sumą sumaru 3 dni po terminie miała ledwo 3 kg ;)
 
Sprite bo oni tak mierzą i waga zalezy od ustawien danego urządzenia usg-tak mowil mi gosc na 3D. Tu zlapie taki pomiar dlugosci (a dziecko moze byc pochylone) i juz inna waga wiec luz. Odnosnie miny...sama wyszlam zaryczana po informacji ze dziecku serce nie bije. Moj gin byl bardzo smutny i powiedzial ze czesto to mowi ale zawsze mu bardzo ciezko:/ A tym bardziej jak wyzsza ciąza. Co do passera pisalam juz ze mojej kolezance zalozyli w 17tc. Wczesniej zrobili wymaz bo musi byc czysto. Nie wiem jak to ma sie do twojego paciorkowca. Sam passer OK. Zakladanie 2min.jak badanie ginekologiczne (bylam z nią) i potem go nie czuc.
 
ale miałam koszmarną noc. cała spocona się obudziłam. za dużo głupot w głowie przed snem. ale dziś już nie chcę się martwić. nowy dzień, więc myśli pozytywne! :tak:

dzięki!


wybieracie się może na usg prenatalne w III trymestrze (między 28-32 tyg.)?
ja w pierwszej ciąży nie byłam. koszt badań u mnie w innym gabinecie niż byłam na tych w I i II trymestrze to 230 zł.
jakie macie zdanie na temat tego usg?
 
Ostatnia edycja:
Sprite ja też po złej nocy ale u mnie zgaga


Ja z Olą w ciąży nie byłam na tym usg o którym piszesz teraz tez gin nie wspominał puki co więc pewnie też nie pójdę.
 
Sprite- najważniejsze, że dzidzia zdrowa, resztą się nie zamartwiaj.

Ja nie idę na dodatkowe usg, jedynie na te, które ginka mi robi. Teraz mam na koniec października i potem pewnie na koniec grudnia i koniec.:-)
 
reklama
Do góry