marcioszek, Żelka gratuluję udanych wizyt :-)
To ja dopiszę szczegóły z wczoraj ;-)
Dzidzia waży 380 g, wszystkie narządy prawidłowo ukształtowane, nie ma rozszczepu podniebienia. Oczywiście jak zwykle spokojne
zasłaniało sobie rączkami buzię a potem jak odsunęło rączki to było widać, jak słodko ziewa i kłapie buźką połykając wody płodowe
do tej pory jak mi się przypomni to się sama do siebie śmieję, słodziak!
Najpierw pani dr powiedziała, że słabo wypełniony żołądek, ale dziecko jak usłyszało to zaczęło łykać wody, takiego mam grzecznego maluszka :-)
Głowa nadal duża i wyprzedza wiek o 2 tygodnie, wg pomiaru główki mam termin na wigilię
brzuszek wyprzedza o kilka dni a noga dogoniła termin wg OM więc na 8.01.
Serduszko bije 160/min.
A w kwestii płci - pępowina między nogami i widać było, że lekarka jest chyba bardziej za dziewczynką! Także teraz już nic nie wiemy
W kwestii leków - niestety nadal muszę brać sterydy, bo być może ten drastyczny spadek płytek krwi jest spowodowany obniżeniem dawki :-( ogólnie im ciąża bardziej zaawansowana tym wyniki mogą być gorsze więc trudniej będzie dobrać dawki leków, bo to co na jedno pomaga, na co innego może zaszkodzić. Np. acard prawdopodobnie będę brała do końca, bo chociaż jest przeciwwskazany w 3 trymestrze i może powodować wady serca, to w moim przypadku korzyści mogą być większe.