reklama
Nulini
Po prostu szczęśliwa!
jezyk, tak, te w 13tc. Zrobił USG, które nie trwało nawet 5 minut, nie powiedział KOMPLETNIE NIC o przezierności i pozostałych parametrach, tylko stwierdził, że nie widzi powodu do niepokoju...
yggam, to super, bo chciałabym w tej samej klinice, co teraz, babeczka jest świetna!
yggam, to super, bo chciałabym w tej samej klinice, co teraz, babeczka jest świetna!
agulqa_b
Fanka BB :)
Nulini,
hmm jeżeli wszystko jest ok i lekarz Ci tam powiedział co i jak, to może nie mówić, że byłaś? może dzięki temu zrobi dokładniej USG? albo po prostu odpuść temat jeśli sam nie zacznie?
Co do prenatalnych to chyba skierowanie maja kobiety po 35rż bądź te co mają jakieś problemy. mi gin powiedzial, że w ogole nie trzeba ale on robi w ramach wizyty (tzn ja tak zrozumialam).
hmm jeżeli wszystko jest ok i lekarz Ci tam powiedział co i jak, to może nie mówić, że byłaś? może dzięki temu zrobi dokładniej USG? albo po prostu odpuść temat jeśli sam nie zacznie?
Co do prenatalnych to chyba skierowanie maja kobiety po 35rż bądź te co mają jakieś problemy. mi gin powiedzial, że w ogole nie trzeba ale on robi w ramach wizyty (tzn ja tak zrozumialam).
Agulqa- badanie przeziernosci i kości nosowej należy się każdej kobiecie bez względu na wiek, a jeśli dobrze zrozumialam to o te badania chodzi nulini.
Nulini- jak zapytał to powiedz, że bylas przecież w końcu nie masz się czego wstydzić.
Nulini- jak zapytał to powiedz, że bylas przecież w końcu nie masz się czego wstydzić.
Nulini
Po prostu szczęśliwa!
O skierowanie to chodzi mi na USG połówkowe.
Na to w 13tc nie dał, ale coś przebąkiwał, że to połówkowe jest ważniejsze i wtedy pomyślimy ze skierowaniem.
Byłoby kurde miło, bo pewnie u siebie w gabinecie znowu zrobi na odwal się, a też chciałabym mieć pewność, że wszystko jest OK...
Na to w 13tc nie dał, ale coś przebąkiwał, że to połówkowe jest ważniejsze i wtedy pomyślimy ze skierowaniem.
Byłoby kurde miło, bo pewnie u siebie w gabinecie znowu zrobi na odwal się, a też chciałabym mieć pewność, że wszystko jest OK...
Nulini jachtem wybulilam 250 zł i musiałam jechać aż do Jeleniej Góry (90km) bo w lubaniu lekarz miał urlop w tym czasie kiedy powinnam mieć badania ale mój lekarz mi wszystko opowiedział o prenatalnych, co to jest, po co jest w czym pomaga. Powiedział też zr jeśli usg wyszło prawidłowe to nie być nadgorliwym i nie płacić kolejnych pieniędzy na test pappa bo to juz naciąganie ale ten mój lekarz super jest i na każdej wylizycue wszystko mi strasznie dokładnie opowiada i opisuje i jsk mam jakieś wątpliwości to ładnie potrafi mnie uspokoić wydaje mi się ze powinnaś powiedzieć ze byłaś u innego lekarza na prenatalnych żeby wyniki ci opisał
Ka chodzę na NFZ ale musiałam płacić bo nie jestem w grupie ryzyka i nie mamy żadnego obciążenia bo u nas i i T w rodzinie wszyscy zdrowi ola nasza tez, wiec nie było podstaw
A go usg robisz gdzie chcesz lekarz tylko może ci "polecić" jakieśiejsce gdzie możesz się wybrać (ja dostałam kilka numerów od mojego te które miał i podał jeszcze nazwiska innych których nr nie miał ale można w necie znaleźć)
jezyk należy się ale nie musi iść, to nie są obowiązkowe badania i jak nie pójdziesz na prenatalne to lekarz sam z sieniecteho nie robi, chyba że chce i ma dobry sprzęt
Ka chodzę na NFZ ale musiałam płacić bo nie jestem w grupie ryzyka i nie mamy żadnego obciążenia bo u nas i i T w rodzinie wszyscy zdrowi ola nasza tez, wiec nie było podstaw
A go usg robisz gdzie chcesz lekarz tylko może ci "polecić" jakieśiejsce gdzie możesz się wybrać (ja dostałam kilka numerów od mojego te które miał i podał jeszcze nazwiska innych których nr nie miał ale można w necie znaleźć)
jezyk należy się ale nie musi iść, to nie są obowiązkowe badania i jak nie pójdziesz na prenatalne to lekarz sam z sieniecteho nie robi, chyba że chce i ma dobry sprzęt
reklama
agulqa_b
Fanka BB :)
dlatego ja wolalam na nfz nie chodzic bo mam niemile wspomnienia juz chociaz gdybym nie mogla sobie pozwolic na prywatne wizyty to oczywiscie bym chodzila.
mi to usg z przeziernoscia i koscia nosowa robil, powiedzial tylko ze nosek jest i przeziernosc ok. nawet dwa razu sprawdzal, pozniej co prawda juz bylo troszke za pozno, ale co tam ;p
tego pierwszego nawet z Ł nie chcielismy bo wiedzielismy ze jak cos to i tak urodze. ale lekarz w ramach usg zmierzyl co trzeba bylo i spokojniejsza jestem
mi to usg z przeziernoscia i koscia nosowa robil, powiedzial tylko ze nosek jest i przeziernosc ok. nawet dwa razu sprawdzal, pozniej co prawda juz bylo troszke za pozno, ale co tam ;p
tego pierwszego nawet z Ł nie chcielismy bo wiedzielismy ze jak cos to i tak urodze. ale lekarz w ramach usg zmierzyl co trzeba bylo i spokojniejsza jestem
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 40
- Wyświetleń
- 9 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 210 tys
- Odpowiedzi
- 1 tys
- Wyświetleń
- 86 tys
- Odpowiedzi
- 425
- Wyświetleń
- 47 tys
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 237 tys
Podziel się: