reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wizyty u lekarzy, badania nasze usg

Eve Kochana, trzymaj się! Wierzę, że nasze dzieciaczki są silne i damy radę donosić i szczęśliwie urodzić nasze maleństwa. Słuchaj lekarza i odpoczywaj. Będzie dobrze!
 
reklama
Edda Gratuluję córeczki! a co do wagi maluszków to ja ani razu nie miałam podane ile waży tak samo podczas usg 11-13 tyg nie podali mi terminu porodu :-( w pierwszej ciąży chodziłam w te same miejsca i wszystko były wypisane a teraz nic...
Mój też raczej nie podaje ale go spytałam czy da sie to sprawdzić to mi powiedział, że tak i podał własnie taką wagę.

Eve napewno będzie wszystko dobrze tylko trzeba robić co każą lekarze. 3mam mocno kciuki


Kasssia nie słyszałam nigdy o szczpieniu przeciw grypie w ciąży i sama bym się raczej nie zdecydowała. Lepiej prowadzić taki tryb życia, aby nie doprowadzić do zachorowania. No a co do plamki to pewnie nic się nie dzieje tylko musisz odpoczywać. Połóż się i odpoczywaj.
 
Kassia ja to i bez ciazy nie szczepiłam sie nigdy przeciw grypie po mimo tego ze u nas w pracy sa darmowe szczepienia ... u nas niektore osoby po tej szczepionce przechodziły grype 2 razy ciezej niz osoby nie zaszczepione ... jakos nigdy nie byłam przekonana do tego typu szczepionek i teraz tez nie zamierzam sie szczepic ...

lez duzo do nastepnej wizyty .. bedzie dobrze zobaczysz :-)
 
Kasssia dopiero teraz doczytałam o Twoim plamieniu. Mam nadzieję, że to jednorazowy incydent. A położna badała Cię ginekologicznie? Jeśli tak, to może przez to jest to plamienie. Odpoczywaj ile tylko możesz.
 
Monila cos w tym jest...Moj maz od wielu lat szczepil sie na grype, ja nigdy... I przechodzil grype gorzej ode mnie...Choc ja chyba mam wieksza odpornosc, bo jak synek chory to i zaraz maz...a ja sie trzymam:)
 
My tak narzekamy na ta Polskę kulturę itp ale pod względem ciązy to chyba bym nie chciała za granicą być w ciąży bo podejście lekarzy do kobiety z problemami ciążowymi jest obojętne... a u nas chociaż jakoś nam pomagają...
 
eve82 będzie dobrze tylko leż i odpoczywaj jak 3 tyg temu kosmówka zaczęła się odklejać to też straszyli że może dojść do poronienia ale leki i leżenie pomogły dziś jestem na chodzie i jedynie co to za każdym razem w toalecie sprawdzam czy nic nie leci. Trzymam kciuki żeby było ok! ;-)
Kasia ty też dużo odpoczywaj i leż jak najwięcej
co do szczepień ja się nigdy nie szczepiłam tak jak piszecie u mojej mamy w pracy kto się zaszczepił na grypę ten dwa razy bardziej ją przechodził
 
katia polozna mnie nie badala, takze to nie stad to plamienie, spotkanie z polozna polegalo na sprawdzeniu cisnienia i spytaniu czy wszystko ok, tak tu niestety jest:/
co do lezenia to ja wlasciwie leze non stop bo nie wrocilam jeszcze do pracy po stracie pierwszego dziecka, takze to raczej nie z przemeczenia, akurat za 2 tygodnie juz wracam do pracy, mam nadzieje ze wszystko bedzie ok bo musze przepracowac choc 8 tygodni zeby zalapac sie na macierzynski
a wracajac do szczepienia to ja wasciwie nigdy nie mialam grypy, no moze jak do podstawowki chodzilam, ale w doroslym zyciu ani razu, wlasciwie to nie choruje - odpukac :) wprawdzie w pierwszej ciazy sie zaszczepilam na samym poczatku bo myslalam ze trzeba, teraz juz wiem ze nie musze i chyba zrezygnuje
aha jeszcze ok 28 tygodnia szczepia tu na krztusiec, ale tak daleko to ja nie wybiegam
a jesli chodzi o opieke nad ciezarnymi to jest super jak nic sie nie dzieje a jak zaczynaja sie jakies komplikacje to niestety nic tylko uciekac do Polski- niestety ja mam takie doswiadczenia :/
 
Ostatnia edycja:
reklama
Dziewczyny ja nigdy nie szczepiłam się na grype, ani synka ani maż
teraz jak byłam na wizycie u pediatry z synkiem, to jest dobra pediatra, ponoc ma uznanie w kraju, powiedziala ze maz i syn maja sie zaszczepic przeciwko grypie, ze oni beda moim parasolem ochronnym
ze normalnie mnie tez by kazala, ale w obecnej sytuacji absolutnie nie
wiec ja tyle sie dowiedzialam osttanio o szczepieniach to Wam piszę :)
 
Do góry