reklama
happymama82
szczęśliwa mama czwórki !
tutaj w de nazywa się to Organ-usg albo screen-usg czyli tak jak napisała Katia są wtedy badane organy dziecka, wszystko jest dokładnie mierzone itd. połówkowe pewnie dlatego że przypada na połowę ciąży.
jeszcze chciałam napisać że przytyłam całe UWAGA!!! 500gram! czyli ja teoretycznie nic. Pielęgniarka pytała się mnie jak ja to robię, no cóż, jem jak wilk ale co zrobić. W poprzednich ciążach też tyłam mało, praktycznie tylko to co ważyło dziecko, wody, łożysko itd.
jeszcze chciałam napisać że przytyłam całe UWAGA!!! 500gram! czyli ja teoretycznie nic. Pielęgniarka pytała się mnie jak ja to robię, no cóż, jem jak wilk ale co zrobić. W poprzednich ciążach też tyłam mało, praktycznie tylko to co ważyło dziecko, wody, łożysko itd.
Sylwia9
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Lipiec 2013
- Postów
- 2 897
no to jestem...
Dzidziuś pięknie się rozwija, przezierność w normie, kość nosowa jest, rączki, nóżki są, niestety nie było widać płci bo dzidziuś krzyżował nóżki i stał na główce Pani doktor powiedziała że dzidzius bardzo spokojny w przeciwieństwie do mamy - dostałam opierdziel za to że ciągle gdzieś latam co skutkiem jest krótka szyjka... Moja ma 2 cm a powinna mieć ponad 4 a książkowo to już 7cm, dostałam luteine 2x dziennie dopochwowo, magnez - Neo Mag forte 2 x dziennie i witaminy dla kobiet w ciąży Prenatal Classic ze zwiększoną dawką jodu, No - Spe 3 x dziennie <bo mówiłam że czasem boli mnie to podbrzusze> kwas foliowy mogę brać bo nic mi i dzidziusiowi nie szkodzi. Następną kontrolną wizytę 'szyjkową' mam w poniedziałek za tydzień czyli 2 września, a taką normalną 23 września, jeżeli szyjka się nie poprawi będę miała założony szew okrężny... Także kurację tabletkowa zaczynam od jutra, dzisiaj wieczorem już zaaplikuje sobie porcję luteiny.
Dostałam łacznie 7 zdjęć USG w tym 5 zdjęć dzidziusia robione przez USG brzucha i 2 zdjęcia szyjki robione przez dopochwowe... Kamień z serca mi spadł jak lekarz powiedziała że z dzidzia okej tyle że cholernie martwi mnie ta krótka szyjka.... A ii witam się w gronie odpoczywających <leżących> mam
Dzidziuś pięknie się rozwija, przezierność w normie, kość nosowa jest, rączki, nóżki są, niestety nie było widać płci bo dzidziuś krzyżował nóżki i stał na główce Pani doktor powiedziała że dzidzius bardzo spokojny w przeciwieństwie do mamy - dostałam opierdziel za to że ciągle gdzieś latam co skutkiem jest krótka szyjka... Moja ma 2 cm a powinna mieć ponad 4 a książkowo to już 7cm, dostałam luteine 2x dziennie dopochwowo, magnez - Neo Mag forte 2 x dziennie i witaminy dla kobiet w ciąży Prenatal Classic ze zwiększoną dawką jodu, No - Spe 3 x dziennie <bo mówiłam że czasem boli mnie to podbrzusze> kwas foliowy mogę brać bo nic mi i dzidziusiowi nie szkodzi. Następną kontrolną wizytę 'szyjkową' mam w poniedziałek za tydzień czyli 2 września, a taką normalną 23 września, jeżeli szyjka się nie poprawi będę miała założony szew okrężny... Także kurację tabletkowa zaczynam od jutra, dzisiaj wieczorem już zaaplikuje sobie porcję luteiny.
Dostałam łacznie 7 zdjęć USG w tym 5 zdjęć dzidziusia robione przez USG brzucha i 2 zdjęcia szyjki robione przez dopochwowe... Kamień z serca mi spadł jak lekarz powiedziała że z dzidzia okej tyle że cholernie martwi mnie ta krótka szyjka.... A ii witam się w gronie odpoczywających <leżących> mam
edda89
Fanka BB :)
Sylwia9 trochę tych tabletek do brania masz, ale nie jesteś sama. Ja też sporo tego biorę i też muszę odpoczywać. A ta szyjka napewno Ci się zrobi po luteinie. Ona jest zbawienna - coś o tym wiem Poza tym jak to mój lekarz powiedział, że 20% skuteczności to leki, a 80% zachowanie mamuśki. Więc cytując mojego Gina " leżeć , odpoczywać i nic się nie stresować'" )
Beti1986
Fanka BB :)
ciesze sie, ze udane dzis wizyty i, ze mialyscie okazje zobaczyc swoje maluszki
happymama ja tez poki co 500g na plusie a jem jak zwykle.
sylwia9 no i widzisz a ty mialas juz jakies czarne wizje dobrze, ze lekarka sie przejela i masz te wizyte za tydzien zeby skontrolowac sytuacje!
happymama ja tez poki co 500g na plusie a jem jak zwykle.
sylwia9 no i widzisz a ty mialas juz jakies czarne wizje dobrze, ze lekarka sie przejela i masz te wizyte za tydzien zeby skontrolowac sytuacje!
kerna
http://www.lauraziobro.pl
Sylwia najważniejsze, że dzidzius jednak w brzuszku jest, bo tego obawiałaś się chyba najbardziej Jest i ma siędobrze . Ale co do szyjki to uważaj. Załozeniu szwu okrężnego nie może odbyć się w jakimkolwiek momencie .Mi skracała sie skucesywnie od 10tc i w 13tc miałam 3cm i ginka po zabiegu mi powiedziała, że to był ostatni moment i już było ciężko założyć szew. Im gorszy stan szyjki tym mniejsze prawdopodobieństwo powodzenia. Sam szew nie daje pewnosci, że szyjka skracać się nie będzie. Mam nadzieję, że ginka wie co robi. Odpoczywaj i kciuki będę trzymać za szyjkę.
Ostatnia edycja:
reklama
edda89
Fanka BB :)
Sylwia9 niestety tak, 2 tyg. temu trafiłam do szpitala na 2 dni z powodu plamienia świeżą krwią. No i generalnie muszę leżeć i odpoczywać. Tak w wielkim skrócie. Nie stresuj się tak tą szyjką, Twój lekarz napewno wie co robi . Ja znam parę osób co miały to samo ale wszystko za każdym razem kończyło się szczęśliwie. Także stres napewno Ci nie pomoże.
Swoją drogą ciekawe jak tam moja macica. Podobno mój maluch miał mało miejsca, gin powiedział że po duphastonie mi się to zrobi więc zobaczymy. W poniedziałek mam wizytę .
Swoją drogą ciekawe jak tam moja macica. Podobno mój maluch miał mało miejsca, gin powiedział że po duphastonie mi się to zrobi więc zobaczymy. W poniedziałek mam wizytę .
Ostatnia edycja:
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 19
- Wyświetleń
- 937
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 545
- Odpowiedzi
- 26
- Wyświetleń
- 3 tys
G
- Odpowiedzi
- 7
- Wyświetleń
- 3 tys
Podziel się: