reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wizyty u lekarzy, badania nasze usg

Beti śliczne maleństwo :-) Gratuluje i zazdroszczę .. ;-)

Ja też dziś byłam na wizycie .. i jestem załamana .. fatalna gin miała być niby zmiana na lepsze ale niestety tragedia !!! Krzyczała na mnie że mam ponad 1kg na minusie .. i że nie ważne że brzuch rośnie widicznie gdzieś inndziej chudne .. :-( przebadała mnie tylko i jakbym sie nie upomniała to by mi skierowana na badania nie dała :/ Usg mi nie zrobiła bo niby nie zdrowe i kazała jeść owoce morza :/(wogóle okazała sie jakąś turczynką czy cuś) !! Śmiech na sali !! Musze teraz zmienić jeszcze raz lekarza !!

Jedyne pocieszenie że w pon jade na Usg 3d :-)
 
reklama
o matko?! a ty mialas miec usg genetyczne czy jak? napisz na nia skarge!!!!!!!!! co za babstzyl:/ a przeciez, ze sie schdnie to sie zdarza!!! a ile wazysz i ile masz wzrostu?
 
a no ja mam 171 cm wzrostu i ważyłam na początku 58 kg .. teraz waże 56,5 kg .. a brzuch juz widać ..tzn ja widze ;-) poprostu juz nie pójde do tej baby :/
 
Beti-super zdjęcie:-) Cieszę się, że wizyta udana:tak:
Hai-co za baba:no: Ja też jestem 1 kg na minusie-zresztą w każdej ciąży chudłam na początku-a moja ginka nic nie mówiła...
Jane-gratuluję wizyty:happy2:
Kasoku-zazdroszczę Ci wczasów:tak: Podobno lepiej jeść owoce bez skórki i pić wodę w butelkach, żeby ustrzec się sraczki:tak:
Daria-ja w poprzednich dwóch ciążach miałam dopochwowo, teraz przez brzuch:tak:

A to moje małe dzieciątko z wizyty z poprzedniego czwartku
 

Załączniki

  • 084.jpg
    084.jpg
    21,8 KB · Wyświetleń: 86
  • 085.jpg
    085.jpg
    23,8 KB · Wyświetleń: 84
  • 086.jpg
    086.jpg
    15,4 KB · Wyświetleń: 48
  • 087.jpg
    087.jpg
    15,5 KB · Wyświetleń: 48
Ale macie sliczne babelki:)

Kasoku ja tez slyszalam, zeby nie pic pod zadnym pozorem wody tamtejszej, a jak bedziesz w restauracji to tylko pros o butelkowa, a obejdzie sie bez nieprzyjemnosci.
Hai napisz skarge na ta babe, ja tez jestem jeszcze 4kg na minusie i nikt nie ma prawa krzyczec na ciebie:/
 
gratuluje udanych wizyt!! :-) wszystkie maluszki są prześliczne :-)
ja swoje spotkanie z maleństwem miałam tydziń temu miał wtedy niecałe 7 cm wszystko w jak najlepszym porządku i kość nosowa i przeziarnosć ok. Szyjka długa zamknięta 4 cm toxo przechodzona krwawień brak no i najważniejsze kosmówka się przykleiła :-)
Mam pytanie do mam które zmieniały lekarza na NfZ bo na razie ze względu na brak mojej pani dr która prowadziła pierwszą ciąże chodziłam do innej w całkiem innej przychodni. No ale Pani dr wróciła za tydzień mam u niej wizytę no i nie wiem czy jak tam do niej pójdę to powinnam mieć xero karty w przychodni do której obecnie chodzę czy oni mi założą nową ? no i czy ew. mogę być pod opieką dwóch ginów ??
 
reklama
dziewczyny gratuluje udanych wizyt i slicznych maluszkow:-)

Hai co za wstretne babsko z tej ginki :angry: z takimi małpami to na stos :rofl2:
 
Do góry