reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wizyty u lekarza

Ja we wtorek po ktg w szpitalu, na badaniu usłyszałam, że szyjke mam skróconą ale na ile to nie wiem... może dzisiaj się dowiem, bo mam wizytę o 15.45 u swojego lekarza i mam nadzieję, że już ostatnią. Tak się zastanawiam w ogóle czy brać do gabinetu A.?? Wy chodzicie same czy z facetami??:-) Ja swojego wzięłam tylko raz.
mysiak to trzymam kciukasy żeby zadziałało :D
Mi się nie chce czekac do tego 29.... ale przeczucie mam, że za tydzień coś się zacznie dziać :-)
 
reklama
mój był chyba a 3 razy bo potrzebowałam żeby nie zawiózł, no i na obu skanach był. Ale na normalne wizyty chodzę sama.
 
No tak, ja głupia nie pomyślałam, że jak któraś jest w 37 tc, to termin wypada na koniec maja... pseprasam:zawstydzona/y:

Mój Małż był ze mną na wszystkich wizytach, sam chciał i nawet czasem z pracy się zrywał wcześniej, żeby zdążyć :tak:
 
Aha... zapomniałam wczoraj dopisać, że według pomiarów z USG, mój młodzieniec ważył dwa tygodnie temu (28 kwietnia) 3400g, a wczoraj 3300g... więc teoretyzując... albo przeszedł na dietę cud i schudnął (hahaha, dobre sobie), albo można sobie te ich pomiary w tyłek wsadzić :dry:
 
rysia - oczywiście, że pomiary są często niemiarodajne
u mnie z Lilą pomylili się( zaniżyli ) o ponad 1 kg dzień przed porodem :szok:

moja siostra tak miała z synkiem jak Ty i jej zrobili cc z tego powodu, bo okazało się, że faktycznie dziecko może spaść na wadze "w brzuchu" jeśli są słabe przepływy - tylko u niej różnica była coś ok.300g
 
No to chyba Go wezmę, niech się chłop ucieszy :-) Zawsze ze mną chodził do lekarza ale czekał w poczekalni na mnie... był tylko jak sprawdzaliśmy płeć.
Kuzynka mojego A. miała cesarkę ze względu na wagę dziecka coś ok.4500g, a okazało się, że Dziecko ważyło 3490g :baffled:...
 
Moj małż chodzil ze mna do czasu, az otworzylismy pizzerie i teraz nie chodzi, bo musi siedziec tam a ja mam wizyty ok. 16.

No i dzis pelzne - ciekawe jak tam moje podwozie:-D I czy dzieć za dużo nie przytył...
 
reklama
mysiak, 5 centymetrowej szyjki ci nie zazdroszczę, bo ja też mam twardzielkę szyjkę i to był główny problem z wywołaniem porodu w 1 ciąży i nikomu nie życzę skracania szyjki średniowiecznymi mechanizmami jakich ja doświadczyłam....

teraz okazało się że też ta moja szyjka jest uparta,bo bąbel nisko i główkę wyczuwa lekarz, a szyjka trzyma, więc ucisk bąbla przyprawia mnie o straszne bóle krzyżowe promieniujące na pachwiny, uda i biodra- MASAKRA:angry:
 
Do góry