reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wizyty u lekarza

reklama
Zapo - ja właśnie mam nadzieję, że prześpię te godziny przymusowego leżenia. Mam się zgłosić na IP dopiero po południu, więc może cc zrobią mi koło 20, zobaczymy...
 
Nie wiem, ile dokładnie się leży. Ja ostatnio leżałam od 23 do 6 rano (po prostu przez noc), kiedy to pielęgniarka chamsko zwaliła mnie z łóżka. Ale potem przyszły dziewczyny, które miały cc robione w dzień i one wstawały dopiero na drugi dzień rano. Tak, że u nas w szpitalu chyba nie ma zasady, byle by było na drugi dzień.
Ale te 6 godzin to chyba minimum po znieczuleniu w kręgosłup.
 
Wikki ekspresowy termin:-):-) 3mam &&&&
W szpitalu, w którym ja zamierzam rodzić (jak dotrwam do 14 maja) po cc lezy się 18h:szok: rozpierdaczyło mnie to na łopatki.
 
wow dziewczyny ale ekspresowe jesteście!:-)
wikkii, fiołkowa super:-) już za chwilkę będziecie tulić swoje maleństwa!!!

Ja dzisiaj już po wizycie: wyniki siuśków i krwi w normie, paciorkowiec z jednej i drugiej strony całe szczęście ujemny i od ostatniej wizyty przytyłam 100 gramów czyli od początku ciąży 6,6kg na plus.
No i to by było na tyle z rzeczy przyjemnych:confused2: z gorszych to już praktycznie nie mam szyjki, rozwarcie na 2 cm i lekarka mówi, że do maja może dotrwam ale do terminu (14 maj) raczej nie mam szans.
A w piątek idę na swoje pierwsze w życiu;-):-) KTG:-D
 
reklama
Do góry