reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wizyty u lekarza

Sembo - gratki;) Mi zostala ostatnia rubryczka w karcie ciazy - wizyta nr 12. Mam ja 9maja. A co potem - nie wiem:confused:

Mysiak - o kurcze kawał chłopa:D Moj Marcel w czwartek 2800 ;) Wiec do porodu powinno byc ok. 3,5kg;)
 
reklama
pani w recepcji powiedziała dokładnie tak że to już raczej będzie ostatnia, a nie że na sto procent, no bo potem to oczywiście że co tydzień jak dzidzia się nie pojawi, no ale przecież liczymy że będzie ;))
 
gratulacje, chmurko :tak:

No to mniej więcej wiemy, która będzie następna ;-)

Ja też się zbieram na wizytę, trzymajcie kciuki, może szyjka mi się chociaż troszkę skróciła albo mam minimalne rozwarcie:sorry2:
 
ja już po wizycie... trochę zabiegania byłam bo myślałam ze mam na 12.30 w ostatniej chwili zobaczyłam ze mam 12.15 i taksówkę zamówiłam i zdążyłam... z michałem musiałam iść bo nie miałam go z kim zostawić i beczał i wyrywał mi się cały czas (bo w tym samym miejscu go szczepili i nie chciał nawet wejść do przychodni) myślałam ze mnie ch.... z nim strzeli ;((

a na wizycie spoko wszystko OK umówili mnie już na masaż szyjki macicy na 7.05 gdybym jeszcze do tego czasu nie urodziła, a termin na 4.05 mam więc mam nadzieję ze unikne masażu, bo słyszałam ze bolesne to.... ;/ serducha nie mogła znaleść i już taka minę zrobiła do drugiej poloznej ja już panika ale znalazyly po długim czasie...
 
reklama
Do góry