reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wizyty u lekarza

julka miałam taką samą sytuację przy synu tylko wtedy bez szwu i pessara. szyjka zaczyna się rozwierać od góry (czyli od strony ciąży a nieod strony pochwy). moja jest bardzo króciutka i gdyby nie szew pewnie leżałabym teraz z rozwarciem. otwarta jest na tyle że worek ciążowywpycha się w tą otwartą przestrzeń szyki i napiera w dół (dlatego np leżę na łóżku, które podniesione jest w nogach o jakieć 4-5cm- żeby się cofało). zbyt duże napieranie może spowodować odejście wód a wszystkie bakteryjne świństwa mogą przeniknąć do ciąży- wtedy szybko zielenieją wody i jest niebezpiecznie dla maluszka (to miałąm przy synu).

przed samym porodem szyjka się rozwiera i to jest rozwarcie a pęcherz ciążowy mimowolnie schodzi w dół i wtedy w trakcie następują skurcze, tylko że u mnie dzieje się to za szybko...liczę jeszcze na 3- 4 tygodnie ale marnie to widzę
 
reklama
kartagina łojaciesune ale masz rewelacje z ciążą:szok: ja nawet nie wiedziałam tego wszystkiego co napisałaś. A ja się martwie bo mi dziecko w tyłu stuka czasem...
 
sembo bo ja już doświadczona mamuśka jestem!!:) z synem przeszłam masę tego więc teraz przynajmniej wiem o czym do mnie dr mówi:) z nim od zejścia pęcherza wyleżałam jeszcze 3 tygodnie! oby!! ... bo przecież mam pessar- musi to coś dać!! ale jak to się cholender skraca jak leże ciągle i nic nie robię???
 
Anetai84 gratuluję udanej wizyty, fajnie, że tak mało przytyłaś, ja mam już +10, a teraz rośnie jakoś szybciej :(

Ewelinkam gratuluję, najważniejszę, że z dzidzia wszystko ok. Może się jeszcze przekręci.

Kartagina
trzymam kciuki żebyś wytrwała jak najdłużej, córa już taka duża, więc na pewno wszystko będzie dobrze!
 
kartagina- trzymam kciuki za kazdy kolejny dzien a najlepiej kilka tygodni

gratuluje tez wszystkim udanych wizyt, co do ulozenia to moja tez glowa do gory :-)
 
Zatem tak:

- szyjka zamknięta, choć nadal lekko rozpulchniona;
- lejka, który był ostatnio u góry szyjki, teraz nie ma, czyli bardzo dobrze;
- Mateusz, choć ułożony główkowo, jest wysoko i nie napiera na szyjkę tak, jak ostatnio, czyli też bardzo dobrze;
- Klusek waży już ok. 2200 (może być nawet, że 2400!!!), przez ostatnie 11 dni przybrał jakieś 400 g (!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!) i jego wymiary odpowiadają początkowi 35 tc, a ja jestem pod koniec 32 :szok: lekarz powiedział, że to już fajnie, nawet w razie przedwczesnego porodu;
- wiem już, w którą stronę odwrócony jest maluch (leży sobie buzią zwróconą w stronę mojej prawej ręki, czyli już wiem, że te wszystkie ruchy z prawej strony które czuję, to jego nogi i ręce :-D)
- następna wizyta w piątek przed Wielkanocą;
- na opryszczkę dostałam tabletki Heviranu, a dowiedziałam się, że jedzenie orzechów może opryszczce sprzyjać :szok: Ja nie jem, bo są mocno kaloryczne, ale to tak dla informacji ;-)


Generalnie jest super jak na szew, więc miejmy nadzieję, że bez trudu wytrzymam jeszcze miesiąc aż do zdjęcia szwu :tak:
Jestem zdziwiona, że dziecię jest tak wysoko, a ja byłam pewna, że już jest bardzo nisko, bo takie miałam wrażenie w ostatnich dniach


Sembo! Można czuć czkawkę w tyłku, bo się roznosi :-D

Kartagina, trzymam mocno kciuki i mam nadzieję, że wytrzymasz nie dwa, a cztery tygodnie co najmniej!
 
Cytryna to są bardzo pocieszające wieści,a szyjka rozpulchniona chyba już nie powróci do wcześniejszego stanu,też mam rozpulchnioną...a powiedz czy Ty masz zalecone macmiror jakoś regularnie ze względu na szew?bo mi nic nie dają tylko wymaz robić i dopiero jakby co to macmiror
 
reklama
Do góry