hej dziewczyny, u mnie tak jak pisałam wcześniej była fryzjerka ale w ostaniej chwili zmieniłam zfarby z amoniakiem na tylko szamponetkę, obcieła mi włosy miały byc do ramion a obciela krócej... masakra ale na szczęście urosną
a ja od jutra na urlopie i mam plan nie odbierać telefonów( szefowa na macierzyńskim to szef wydzwania o byle co - nawet gdzie książka leży) już mojego m to wnerwia że mi spokoju nie dają, eh ale tak to jest jak sie jest jedynym pracownikiem w małym biurze, a tak na marginesie to jestem ciekawa jak zareagują na wieść że jestem w ciąży , ale zaplanowałam że powiem dopiero jak lekarz założy kartę ciąży bo jak to powiedział że 20% ciąż nie utrzymuje się a na pierwszym usg był tylko pęcherzyk więc nie chce im mówić a potem odwoływać , nie mogę sie doczekać piątkowej wizyty u ginka to będzie jakiś 6 tydzień 5 dzień, więc już się dowiem czy coś się rozwinęło i czy nadal jest to ciąża pojedyńcza, czekam też na wieści koleżanek z wizyt
pozdrawiam