reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wizyty u lekarza, zdjęcia z USG naszych maluszków

reklama
u mnie robią ktg u lekarza tam gdzie chodzę prywatnie bo on ma do pomocy położną i w poczekalni jest wygodna kanapa i tam ona podłącza zresztą bardzo fajna kobieta;-) a potem wchodzi się do lekarza żeby opisał zapis i to kosztuje 30zł...........a wiem ze w szpitalu też robią za 30zł ale już wtedy trzeba z zapisem do swojego lekarza jeszcze się udać.........

a słyszałam że jak ciąża przebiega wzorcowo to właśnie dopiero przy porodzie lub po terminie ktg
 
u mnie robią ktg u lekarza tam gdzie chodzę prywatnie bo on ma do pomocy położną i w poczekalni jest wygodna kanapa i tam ona podłącza zresztą bardzo fajna kobieta;-) a potem wchodzi się do lekarza żeby opisał zapis i to kosztuje 30zł...........a wiem ze w szpitalu też robią za 30zł ale już wtedy trzeba z zapisem do swojego lekarza jeszcze się udać.........

a słyszałam że jak ciąża przebiega wzorcowo to właśnie dopiero przy porodzie lub po terminie ktg

Ja chodzę prywatnie. Ale ktg robie na nfz w poradni szpitalnej za darmo. Przysługuje nam za free
 
Ja i w tamtej i w tej ciazy chodze do lekarza prywatnie a na ktg jezdze do szpitala. W przychodni powiedzieli mi ze normalnie chodzi sie po 38 tyg, natomiast mój gin z racji tego odklejonego łożyska w pierwszej ciazy kazał mi chodzic po 36 tyg.
 
po 38 tyg w medicover nie trzeba skierowania na ktg-trzeba sie tylko umówic wczesniej .Przynajmniej tak mi ginekolog w czwartek mówił
 
Ciekawe jak to jest, bo jak się pytałam położnej wcześniej to mi mówiła ze trzeba i nic nie wspominała o tym, że to zależne od tygodnia ciąży... no nic, ja skuerowanie mam i tak, bo nie skonczylam 37 tc jeszcze.
 
reklama
Dzidzia waży 2653 g (jaka dokładność :cool2:), wszystko okej, szyjka długa, ja 37 tydzień i nie zanosi się na rodzenie. ECH. Za 2 tyg kolejna wizyta.... Już wiem co to znaczy być "w oczekiwaniu"...... Termin teoretycznie na 18 lipca. Ktoś też jeszcze tutaj jest z podobnym terminem i bez żadnych objawów przepowiadających?
 
Do góry