reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wizyty u lekarza, USG

Nilcia zasiałaś ziarno niepokoju co z Tobą :)
Super ze z Małą wszystko ok. Ale po co KTG co 2 dni ?? :szok: jaki jest tego powód.
Ja mam zrobić teraz za tydzień i już potem tylko cc.
 
reklama
Nilcia

Dobrze, że wszystko w porządku :tak:

magdajwr
U mnie i lekarz i położna wspominała o ktg od 37 tyg. żeby raz w tygodniu podjechać i też płacę 30 zł :dry: Pod koniec ciąży to wszystkie te badania coraz droższe, jakby mi tak kazał chodzić co 2 dni na ktg to kurcze zbankrutować idzie :szok:
 
Ostatnia edycja:
magdajwr nie przejmuj się, nawet jeżeli gin Ci nic nie wspominał o tym badaniu to nic straconego. Po prostu jeśli będziesz się gorzej czuła tzn. jakieś skurcze albo brak ruchów dziecka to jedziesz prosto na IP i zrobią Ci KTG ;-)
 
Też dziś robiłam ktg (darmowo) - wszystko ok. No, oprócz tego, że umówiona byłam na 8.00, a jak się okazało nie ja jedna, tylko jeszcze znajoma bliżej wykonującej badania kobiecie babka - no i oczywiście ona została wzięta pierwsza a ja musiałam czekać - niby "tylko" 30min, ale i tak nie jestem tym zachwycona, bo i przyjechałam wcześniejszym busem i babcię do dziecka musiałam prosić wcześniej.
W poprzedniej ciąży też robiłam za darmo, ale w szpitalu - nie pamiętam, czy trzeba się było umawiać specjalnie (chyba tak) czy po prostu podjechać w wyznaczonych godzinach. Tylko to było chyba już po terminie i też co 2-3 dni.
 
reklama
Ja też nie miałam jeszcze robionego KTG. W pierwszej ciąży też nie. Chociaż rodziłam 3 dni po terminie. Dopiero na porodówce mnie podpinali.
 
Do góry