reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wizyty u lekarza nasze i niebawem naszych pociech:):)

My też już po wizycie:) Wyniki książkowe (chyba jak nigdy, bo zawsze było czegoś za dużo albo za mało), ale niestety wg gina na razie nie widać oznak zbliżającego się porodu...L4 na razie na tydzień dostałam i jak się nic nie wydarzy kolejna wizyta za tydzień. A miałam nadzieję, że to będzie już ostatnia:)
Zrobił mi też szybkie usg, takie orientacyjne i stwierdził że dzidzia duuuuża - grubo ponad 4 kg, ale żebym się na razie nie martwiła, bo aparat jest średni i ma spory margines błędu;-)
Ale co najważniejsze nie utyłam od ostatniej wizyty, a nawet minimalnie schudłam (jakieś 0,5 kg;)), więc jak na razie jest niecałe +10 kg:tak: (z czego połowa to dzidzia;))
 
Ostatnia edycja:
reklama
Zeberka w ile maly tak przybral na wadze. My mamy wizyte w srode i sie martwie czy ladnie przybiera a w dniu wypisu tez mial 3600.

przybrał tak w równe 3 tyg :tak:
martolinka dołączam się porady mani-wykorzystuj męża i do tego dłuuugie spacery ;-)
dziewczyny gratuluję udanych wizyt :tak:
 
Ostatnia edycja:
Zeberka, ładnie Sławuś przybrał :)

Pauletta, to miłej imprezki życzę, a po udanej zabawie wizyty na porodówce ;)

Mumtobe, nie martw się. jak bierzesz globulki, to wszystko powinno szybko minąć :)

Paulusia, mam nadzieję, że wizyta 26-go nie będzie konieczna :)

Martolinka, głowa do góry! jeszcze nic nie jest przesądzone. przecież lekarz mówił, że jest szansa na poród sn :) tymczasem zażywaj rozkoszy póki możesz ;)

Karina, świetne wieści po wizycie! i gratuluję wagi :)
 
W badaniu ogólnym moczu wyszło mi białko 25 mg, pozostale parametry w normie;
gin kazał zrobić dobową zbiórkę moczu; dziś odebrałam wynik i wyszło 272,55mg/dobę czyli powyżej normy.
W komentarzu do wyników (mogę odczytać je w necie) napisał, żeby umówić wizytę w dogodnym terminie i że konieczna będzie hospitalizacja. Wizytę mam w pn; nie wiem czy czekać na nią i wziąć skierowanie czy jechać do szpitala...nie wiem czy mnie bez skierowania przyjmą. Co sądzicie?
Wiem, że białko może wskazywać na zatrucie ciążowe, ale nie mam innych objawów, tj. ciśnienie w normie lub niskie, obrzęki bardzo niewielkie, tylko tyję nadal ostro (ostatnio 2 kg w 2 tyg), ale zwalam to trochę na święta...nie wiem czy panikować czy poczekać do pn.
 
myself mimo wszystko pojechałabym do szpitala i nie czekała. Białkomocz wskazuje , że nerki nie pracują jak trzeba więc lepiej być pod kontrolą. Daj znać co dalej;-)trzymam kciuki
 
My po dzisiejszej wizycie. Niestety oznak porodu żadnych :-( Główka jeszcze wysoko. Mamy się dopiero szykować na weekend majowy. A w przyszły wtorek ktg. Jeju jak te dni się teraz dłużą...
____
 
reklama
My dzisiaj również byliśmy na ostatnim usg. Mała dalej leży miednicowo (lekarz tylko pomacał brzuch i powiedział, że cały czas główką do góry). Więc jeżeli mała nie będzie chciała wyjść wcześniej sama to za tydzień w poniedziałek mam się stawić w szpitalu na izbie przyjęć o 18, a 24 we wtorek między 8 a 12 nasza córeczka przyjdzie na świat przez cc. Już się nie mogę doczekać, żeby ja przytulić ;-)
 
Do góry