Ja juz po wizycie u gin ogolnie wszystko ok mała ma 3600 i moja gin stwierdziła ze mam tam na dole bardzo ciasno i wszystkie narzady nabrzmiałe wiec zapowiedziała ze prawdopodobnie bede nacieta zebym za mocno nie popekała
badała mnie ginekologicznie i stwierdziła ze rozwarcie na palec ale jakby sie tak bardziej zagłebic to mozna powiedziec ze nawet na dwa palce, po tym jej zagłebieniu i dotknieciu szyjki myslalam ze jej odjade na fotelu, tak słabo mi sie zrobiło z bolu ze nie wyobrazam sobie porodu a tym bardziej tego masazu szyjki, mam nadzieje ze to nie bedzie konieczne. Jestem przerazona, tak jak na poczatku broniłam sie przed cesarka tak teraz troche jej zapragnełam a nawet marze o niej. Po badaniu troche zaczełam plamic ale uprzedziła mnie ze moze troszke krwi sie pojawic tym bardziej ze odszedł ten czop sluzowy. Ogolnie mowiac jestem cała obolała.
Podobne tematy
- Przyklejony