reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wizyty u lekarza nasze i niebawem naszych pociech:):)

reklama
Magda- wspaniałe wiadomości- bardzo się cieszę, że już tak niedługo będziesz mogła przytulić Franusia i Szymusia, a dla chłopców na "dzień dobry" medal za wzorowe "przesiadywanie" u mamusi przez 9 m-cy!!!

Gochson- kciuki zaciśnięte!
 
Ostatnia edycja:
murka, grtauluję wizyty!
magda , ale super, to już za 4 dni cc :))) juhuuu
gochson: trzymam kciuki!!!!

ja wczoraj wizytowałam, nic specjalnego nie wiem, poz tym, że syn waży około 3400...łożysko się starzeje.. miałam tylko usg zrobione, nie robił ktg i gadał tylko o tym jaki on to zmęczony jest....już mam po dziurki w nosie tego moje gina... następna wizyta za tydzień-= jak się nie rozsypię do tego czasu....
 
dziewczyny gratuluje wizyt i trzymam kciuki za dzisiejsze :)
murka - dostałam taka kartkę od lekarza z okreslonymi godzinami, w których mam liczyć ruchy..i własnie w ciągu danej godziny ma byc minimum 4 ruchy...najlepiej obserwować po jedzeniu, bo wtedy maluchy się ozywiają :) nie martw się, że twoja córcia jest mało ruchliwa, bo moja ma swoje stałe pory i wtedy sobie pieknie tańczy :)
 
Magda - gratuluję wizyty i wzorowych przepływów, nurtuje mnie tylko jedno - po czym poznajesz który to Franek a który Szymek, pewnie po wadze, ale może masz jakiś swój sposób na rozpoznanie chłopców:-)?
robaczek, reniuszek - faktycznie jak tylko leżę lub siedzę i skupiam się na odczuwaniu ruchów to godzinowo wychodzi ok 10, ale gin powiedział mi że wtedy zawsze się ich więcej odczuwa, ważne żeby czuć pomimo własnej aktywności, a np. rozpychanie się, kotłowanie, które trwa nawet kilkanaście sekund czy "czkawkę" traktować jako 1 ruch. Pewnie każdy ma inny sposób na mierzenie norm jeżeli chodzi o ruchy dziecka. W każdym razie tak czy inaczej wychodzi, że mała wyrabia normę i to mnie najbardziej cieszy:-D
lene - najważniejsze że u małego ok, a lekarz faktycznie średnio przyjemny. Co do ktg to ja jeszcze nie miałam ani razu, kurcze mój gin nie ma takich bajerów w gabinecie. Pytałam o to wczoraj i stwierdził, że dopiero od 38 tygodnia zaprasza na ktg do szpitala:baffled:
 
reklama
Murka- przepraszam:zawstydzona/y:, przeoczyłam post o Twojej wizytce- gratki, super, że u córci wszystko w porządku!!!
Lene- dla Ciebie też gratki, swoją drogą mogłaś ginowi powiedzieć, że co to jest prawdziwe zmęczenie, to mógłby się dowiedzieć jedynie będąc w 9 m-cu, gdzie do każdego większego ruchu trzeba się "zebrać w sobie"...;-)
 
Do góry