reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wizyty u lekarza nasze i niebawem naszych pociech:):)

reklama
DZiewczynki Gratuluje udanych wizyt i już dużych dzieciaczków oraz trzymamy kciuki za dzsiejsze wizyty.:-)

My mieliśmy usg wczoraj, mała waży ok 1950, niestety cały czas głową do góry (siedzi tak od samego początku) i chyba nie myśli już o zmianie pozycji, więc lekarz powiedział, że raczej CC. Niestety na usg lekarz znalazł najprawdopodobniej torbiel na jajniku małej. Torbiel ma wymiary 19 mm na 18 mm i jest przy pęcherzu. Powiedział, że na pewno nie ma to nic wspólnego z nerkami bo je obejrzał i są ok, na ostatnim usg nie było żadnej torbieli, więc na razie kazał o tym nie mysleć i się nie denerwować( ale jak tu o tym nie myslec :-() i mam następne usg 20 marca u kolegi mojego Gina. chce żeby ten drugi lekarz zerknął swoim okiem jak jemu to wygląda, czy torbiel sie powiekszyła przez te 2 tygodnie czy może już jej nie będzie bo się wchłonie (mam nadzieje, że tak będzie) no i sprawdzą ułożenie małej. Powiedział nam, że i tak w ciązy z torbielą małej nic nie można zrobić ewentualnie po porodzie będą badania i diagnoza co dalej z tym zrobić.

Przepraszam za tak długi wywód, ale nikomu z naszym otoczeniu na razie nic nie mówimy a ja musiałam sie komuś wygadać :-).
 
Dzięki dziewczyny ;-)

Mam nadzieję, że za 2 tygosnie nie będzie już śladu po torbieli i że to tylko torbiel ;-)

Ale i tak czas do usg będzie pełen niewiadomych :-(

Jeszcze raz Dziękuje ;-)
 
kasia...aaa potrzymam Cię w niepewności ;)
kurczaczek: tak jak napisała Maniaa o torbielach. Ja jestem doskonałym przykładem, jak zaszłam w ciążę z córą to długo jej nie było widać, bo miałam torbiel wielkości dorodnej pomarańczy!, o której nie miałam pojęcia, że jest:baffled:, lekarz panika, operacje, cuda wianki, laparoskop, a na kolejnej wizycie okazało się , że torbieli nie ma, hormony tak działają, więc trzymam kciuki, żeby i u malutkiej tak się stało!powodzenia i czekamy na pozytywne wieści
 
Maniaa spora Twoja kruszynka;-) gratuluję!!

Iloonka , Edytka ,lene trzymam kciuki;-)

kurczaczek najważniejsze , ze dzieciatku nic nie zagraża. co do torbieli to tak jak piszą dzeiwczyny- szybko się pojawiają i szybko znikają:tak:
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry