robaczek - Kurczę... No jestem niepocieszona... To wyobrażam sobie, jak Ty musisz się czuć.. :-(
A ten lekarz to sobie chyba żartuje?!?!?
Obiecanki-cacanki!!! Trzyma tak w napięciu!
Robaczku a może skoro dalej nie wiesz, to wytrzymaj do końca i będziesz miała NIESPODZIANKĘ?
Jak leżałam w szpitalu, to na sali mieliśmy dziewczynę, która chciała znać płeć dzidziusia, ale za każdym razem jak miała usg maleństwo jakoś tak się obracało, że nie było widać, no i w końcu stwierdziła, że jak nie- to nie, czeka na niespodziankę ;-) Właśnie teraz na dniach ma rodzić
Cobra - oj, od razu hipotrofia... Nie ma co się tak nastawiać i panikować! 2 tygodnie różnicy to nie jest jakaś tragedia... Moja znajoma urodziła kilka dni temu zdrowego chłopczyka, a też ja straszyli w czasie ciąży!
Biedna ile ona się nastresowała, wypłakała. U niej była główka większa o 3 tyg od reszty! Gin kazał jej nawet jechać do Lublina bo tam lepszy sprzęt itd... Ale widzisz, wszystko jest w porządku, także głowa do góry!
lene - współczuję Ci bardzo, że masz takie jazdy po tym fenku... Ale może tak jak reniuszek pisze, że trzeba kilka dni przecierpieć, a potem będzie ok.