Wizyty u lekarza - kiedy znowu i co nowego słychać?

[Ryba.]

Ja teraz wizyty też mam co 3 tyg. a wcześniej tak jak Monimoni co 4 tyg. Mój ginek twierdzi, że jeśli wsio jest o.k. to nie ma potrzeby, żebym przychodziła częściej a w razie czego przecież zawsze mogę zadzwonić. Wymaz na paciorkowca pobiera standardowo po 35 tc z tym, że pobiera nie tylko z pochwy ale i z odbytu (i tu mnie zaskoczył).

Daaa gratuluję udanej wizyty. Ale będziesz miała długonogą księżniczkę i chyba dość sporą. Ja nie wiem ile mój synek ważył w 32 tc ale w 31 ważył 1640 g, natomiast pamiętam, że mój pierworodny w 33 tc ważył 1800 g

 

[Nina6x]

Dziękuję wszystkim za odpowiedź, teraz jestem już mniej zielona więc przy kolejnej wizycie zapytam o ten wymaz.
Daaa gratuluję modelki to pewnie nóżkami też daje popalić-jak ma takie długie to jest czym kopać

 

[juaska]

My po USG :-):-) Daria waży 2159 :-):-) Szyjka 3,4 cm - zamknięta Termin porodu wg USG znów dziesięć dni wcześniej I ja myślę, że tak właśnie może być - po pierwsze już od tych pierwszych USG ciąża była starsza, a po drugie to przecież obserwowałam sobie cykle i owulacja wychodziła z tego zaraz po miesiączce... Więc jakby coś muszę się nastawić na to, że moje dziecię wcześniej na ten świat zawita :-):-) Jeśli chodzi o atrakcje z USG, to w 26 tyg moja córa miała dwa tyg "starsze" nóżki... Teraz jej kości udowe odpowiadają połowie 36 tyg Chyba mi przyszła modelka rośnie ;-);-)

Ile wasze pociechy ważyły w 32 tyg??

Haha - jeszcze się kiedyś będę chwal\ć, że znałam mamę tej słynnej topmodelki ;-)
A co do wagi maluszka, to ja akurat w 32 tyg USG nie miałam, ale na początku 34 tyg mały ważył 2,2 kg czyli nie wiele więcej niż Twoja córka, daa, w 32 tyg :-)

 

[Madlein]

Dzisiaj mam lepsze wieści, brzusio trochę twardy u góry, ale już tak strasznie nie jest jak wczoraj. Wydaje mi się, że to problemy gastryczne, bo wczoraj kolacji nie zjadłam i trochę rumianek popiłam i do rana było super. Jak zjadłam śniadanie to znów troszkę nie najlepiej, ale daję radę i wizja zgłoszenia się na IP nieco się oddala.
Doszłam do wniosku, że spróbuję wytrzymać do środy (mam nadzieję, że się uda). Wezmę skierowanie do szpitala i się tam przejdę. Zobaczymy co w szpitalu wymyślą, jakby chcieli mi też szew zakładać to wtedy poproszę o sprowadzenie krążka, żeby niepotrzebnych stresów sobie i dziecku nie dodawać.
Jestem dobrej myśli, na innym forum dziewczyna dwa dni temu urodziła chłopca w 35tc+2dni, ma 1900gram i 43cm długości, jest zdrowy i dostał 10 pkt Apgara. Poleżał tylko troszkę w inkubatorze i za jakieś 4dni będą wychodzić do domu. Będzie dobrze, musi być dobrze

 

[monimoni]

No to jak ładnie przyszedł na świat taki maluszek to nasze też sobie poradzą. Moja Lenka właśnie 1900 ważyła tydzień temu w 33 tygodniu.

 

[Madlein]

Kurcze, ale teraz się przestraszyłam, spojrzałam do lustra i od wczoraj brzuch mi się obniżył strasznie. Nie jest chyba dobrze. Chyba jeszcze zaatakuję IP dzisiaj, bo niepokoi mnie to. Tylko co ja mam im powiedzieć? Że brzuch mi się obniżył, po wczorajszym stawianiu się?

 

[mała_mi88]

Wczoraj poszłam do mojej gin z tym swędzeniem i pieczeniem. Okazało się,że muchomorka ( czytaj: grzybka) złapałam, ale zastanawiam się gdzie. Pani doktor mówiła że możliwe że przez zmianę płynu do higieny intymnej- a ja zaczęłam po prostu stosować tego Białego Jelenia- czyżby jestem jedną z nielicznych na którą to źle działa? Chyba jednak do szpitala pozostanę przy swoim starym płynie do higieny i tantum rosa.
Dostałam globulki i krem które mam stosować przez 6 dni a potem jeszcze jedne globulki jak skończę stosować te pierwsze. Śmiałam się wczoraj z mężem bo te jedne globulki to wyglądają jak takie rakietki .
Dobrze że poszłam do tego lekarza bo tak to zadrapałabym się, za szczypała na śmierć. Bo aż z tego drapania sobie śluzówkę uszkodziłam i mi się krew pojawiła.
Po wyleczeniu tego mam jeszcze zrobić wymaz z pochwy.

już sobie wyobrażam co mnie czeka po porodzie, auć!!!!!!!

 

[basienka2807]

Wczoraj poszłam do mojej gin z tym swędzeniem i pieczeniem. Okazało się,że muchomorka ( czytaj: grzybka) złapałam, ale zastanawiam się gdzie. Pani doktor mówiła że możliwe że przez zmianę płynu do higieny intymnej- a ja zaczęłam po prostu stosować tego Białego Jelenia- czyżby jestem jedną z nielicznych na którą to źle działa? Chyba jednak do szpitala pozostanę przy swoim starym płynie do higieny i tantum rosa.
Dostałam globulki i krem które mam stosować przez 6 dni a potem jeszcze jedne globulki jak skończę stosować te pierwsze. Śmiałam się wczoraj z mężem bo te jedne globulki to wyglądają jak takie rakietki .
Dobrze że poszłam do tego lekarza bo tak to zadrapałabym się, za szczypała na śmierć. Bo aż z tego drapania sobie śluzówkę uszkodziłam i mi się krew pojawiła.
Po wyleczeniu tego mam jeszcze zrobić wymaz z pochwy.

już sobie wyobrażam co mnie czeka po porodzie, auć!!!!!!!

Mala_mi Wlasnie z tego powodu nie chce eksperymentowac z plynami do hig int pomino ze ten jelen jest tak zachwalany, zawsze mialam tam wrazliwe strefy i boje sie ze jak zmienie plyn to zaraz jakies zapalenie sie przyplata i po prostu zostane juz przy swoim, uzywam dlugo laktacyd i poki co nie bede zmieniac

 

[nice-girl]

Daa - mój synek w 33 tyg. ważył 1932g, długość kości udowej miał do tyłu w stosunku do wieku ciąży, więc wygląda na to, że wzrost odziedziczy po mamusi a nie po tatusiu...

Madlein - powiedz po prostu na IP jak wygląda sytuacja, co się dzieje i że Cię to martwi i chciałabyś sprawdzić czy wszystko jest ok. Nikt Ci za złe tego nie będzie mieć jeśli przyjedziesz bez potrzeby, a przynajmniej będziesz mieć pewność że wszystko w porządku. Położna na SR mówiła nam, żeby nie lekceważyć swojej intuicji i że lepiej pojechać 5 razy niepotrzebnie na IP, niż raz pojechać za późno. A lekarze przywykli do tego, że cięzarne często przesadnie panikują i wrażenia na nich to nie zrobi, jeśli się okaże że niepotrzebnie jechałaś.

 

[Aniolek2310]

Madlein - jak Cię to niepokoi a nie możesz pojechać do swojego gin. to jedź do szpitala. Nam mówiono w SR że już na tym etapie ciąży każda sytuacja która wzbudza u nas niepokój powinna być rozwiana w szpitalu, że lepiej nie lekceważyć naszych niepokojów.

Moja Zuzia w 34 tygodniu i 1 dniu ( To jest chyba 35 tydzień - jakoś cały czas nie dociera do mnie takie liczenie ważyła 2450 gram - lekarz stwierdził że będzie duża