Doris cieszę się ,że u Ciebie wszystko ok. I zazdraszczam ogladania Oliego.
Ja dziś tez po wizycie,ale jakoś mi smutno.Wszystko z malutką ok ,wyniki też nawet tylko 0,5 kg przytyłam wow wiec nie jest źle. Usg zrobi mi w 32 tygodniu ,bo moj gin przekonany ,że nie ma co robić zbyt dużo. Słuchał tętna i powiedział ,że wszystko super ,a co jest najgorsze ,ze malutka ma ułożenie pośladkowe i powiedział ,ze prawdopodobnie cesarka i mnie tym podłamał. Wiem ,że malutka może jeszcze zmienić swoje położenie kilka razy ,ale ta informacja mnie z tropu zbiła i przygnębiła buuuuuuuuuuuu. Mam nadzieje ,że wszystko dobrze bedzie.
Ida trzymam kciuki za jutrzejszą wizytę
Ja dziś tez po wizycie,ale jakoś mi smutno.Wszystko z malutką ok ,wyniki też nawet tylko 0,5 kg przytyłam wow wiec nie jest źle. Usg zrobi mi w 32 tygodniu ,bo moj gin przekonany ,że nie ma co robić zbyt dużo. Słuchał tętna i powiedział ,że wszystko super ,a co jest najgorsze ,ze malutka ma ułożenie pośladkowe i powiedział ,ze prawdopodobnie cesarka i mnie tym podłamał. Wiem ,że malutka może jeszcze zmienić swoje położenie kilka razy ,ale ta informacja mnie z tropu zbiła i przygnębiła buuuuuuuuuuuu. Mam nadzieje ,że wszystko dobrze bedzie.
Ida trzymam kciuki za jutrzejszą wizytę