reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wizyty u lekarza - kiedy znowu i co nowego słychać?

Madlein, Fasolkaania cieszę się, że jesteście zadowolone po wizytach i wszystko jest ok.
Fasolkaania nie wydaje mi się, że 7,5kg to dużo. Przecież jesteś już w 28 tyg. Wg mnie wagę masz w normie.
Dawidowe 15 kg to też nie tak dużo. :) Szybko wszystko zniknie po porodzie.
 
reklama
Madlein, Fasolkaania cieszę się, że jesteście zadowolone po wizytach i wszystko jest ok.
Fasolkaania nie wydaje mi się, że 7,5kg to dużo. Przecież jesteś już w 28 tyg. Wg mnie wagę masz w normie.
Dawidowe 15 kg to też nie tak dużo. :) Szybko wszystko zniknie po porodzie.

ja pisałam ze 15 kg to mam zatrzymanej wody a w sumie przytyłam 5 kg
 
No ja też myślałam, że w normie, ale po wizycie to już nie wiem:( Tak powiedział lekarz,że naprawdę poczułam się jak wieloryb:( A wyjściową wagę aż taką złą nie miałam bo zaczynałam od 59 kg przy 168 cm wzrostu. A teraz mam 66,5 kg.
 
Nie przejmuj się. Niektórzy to czasem palną bez sensu. Ja w pierwszej ciąży miałam 13,5kg na plusie. Tobie zostało jeszcze teoretycznie 12 tyg do końca, to nie jest dużo.Nie będzie tragicznie.
 
Mi tez sie wydaje że ta waga ok, teraz jest taka "grupa lekarzy" - wyznawców teorii "im mniej w ciąży nabitych kg tym lepiej", tez mam kumpele, która lek wręcz porządnie ochrzanił, że w 29 tc miała na plusie 6 kg (!!!), tak sobie to wzieła do serca, że do końca ciąży utyła jeszcze 2 ale pilnowała się z jedzeniem strasznie, teraz mówi, że żałuje bo mogła sobie na więcej pozwolić - całe 8 kg zostało w szpitalu, wróciła do domu z wagą taką jak przed ciążą, a po 2 tygodniach karmienia piersią spadła kolejne 5 kg, wygląda jak wieszak i jest tym załamana bo mimo że je to przytyc nie może. Nie ma co sie stresować tak bardzo wagą, owszem trzeba kontrolowac żeby nie przegiąć ale 7,5 na plusie w 28 tc to moim zdaniem żadne przegięcie.
 
tez uwazam ze nie ma co przeginac nawet 10 to nic takiego. Moja kolezanka przytyła 18 a mama kolegi jak była z nim w ciazy 40 i tym nalezy sie przejmowac.
 
Lolisza, dzięki za info o FL. Pytałam swoja gin i ona uważa, że to błąd pomiaru, bo robił te pomiary inny lekarz na innym sprzęcie niż za 1 razem. Teraz czekam do usg w 30 tyg.

A właśnie, orientujecie się kiedy w usg jest szacowana waga malucha do porodu? Tuż przed porodem, czy jakoś wcześniej?

U mnie większość kg idzie niestety w uda i biodra ;-(, będzie co ćwiczyć na steperze po połogu.
 
Podobno na trzecim zalecanym w ciąży USG 28-32 tc lek jest w stanie szacunkowo określi w jakim przedziale mniej więcej będzie maluch, ale to jest orientacyjne i im później to USG tym łatwiej im ocenić, bo np w 28tc orientacyjna masa może wskazywać ze dziecko będzie "raczej małe" a potem zaczyna np bardzo rosnąć i w efekcie rodzi się bobas 4 kg, inny np już w okolicy 26tc moze ważyć ok 1 kg i na tej podstawie zakłada się, że będzie spory a potem rośnie wolniej i w efekcie moze urodzi c się 2,5 kg. Jezeli chcesz znać najbardziej zbliżoną masę do porodu to na pewno im blizej tego wydarzenia tym większa dokładność z tym ze zawsze trzeba brać margines chociaz +/- 0,5 kg a rozmawiałam tez z mamami u których waga noworodka różniła się nawet 1 kg w stosunku do tej szacowanej z USG więc ja bym się w 100% na tym wyniku nie opierała.
 
reklama
No ja też myślałam, że w normie, ale po wizycie to już nie wiem:( Tak powiedział lekarz,że naprawdę poczułam się jak wieloryb:( A wyjściową wagę aż taką złą nie miałam bo zaczynałam od 59 kg przy 168 cm wzrostu. A teraz mam 66,5 kg.
ja też mniejwięcej tyle utyłam, wzrostu mam mniejwięcej tyle samo, ale wychodziłam od wagi ZNACZNIE większej, a lekarz nie mówił mi, że coś nie tak
 
Do góry