reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wizyty u lekarza czyli co u naszego maleństwa słychać?

hmm jednym wielkim minusem publicznej służby zdrowia są USG .. a bardziej brak ich wykonywania na standardowej wizycie- przynajmniej u mnie :( Więc muszę czekać na USG do 12.10 - wtedy umówiłam sobie wizytkę prywatnie- odliczam powoli dni :)

Byłam w poniedziałek na wizycie, szyjka krótka ale nie krótsza niż ostatnio - to dobrze.

Ponieważ bardzo dużo przytyłam bardzo puchnę a zwłaszcza nogi- paradoksalnie brzuch mi nie ciąży ( jakby go nie było) a nogi mnie bolą tak bardzo że chodzić mi trudno .. dostałam więc Oeparol 3X2 dz i mam pić wywar z korzenia pietruszki.. blee

no i najgorsze- mam podejrzenia, że mogłam złapać opryszczkę typu 2 lub dostałam uczulenia na wkładki hig. bo wyskoczyło mi "tam" kilka baaaardzo swędzących krostek ... obstawiam to drugie, ale aby wykluczyć opryszczkę muszę prywatnie zrobić IgG i IgM HSV 2,

mimo wszystko dostałam dowcipny metronidazol i pimafucort zewnętrznie

jeżeli jednak okaże się że to herpes2 to tylko CC wchodzi w grę, chyba że opryszczka zdąży przejść w stan uśpienia. Dla dziecka zakażenie jest baaaaaaaardzo niebezpieczne, nie tylko dla zdrowia ale i życia. Nie mówiąc już o innych komplikacjach o których nawet nie chcę myśleć.

O jejku. Mam nadzieję, że to nie opryszczka, bo niby skąd mogłaby się wziąć? Masz jakieś podejrzenia? Z tego co mi wiadomo to można przenieść opryszczkę wargową na drogi rodne, ale to nie lada wyczyn i nie jest to takie łatwe. Inny sposób zarażenia się to drogą płciową, ale to znaczy że Twój partner to też ma i teraz pytanie skąd to wziął.
 
reklama
hmm jednym wielkim minusem publicznej służby zdrowia są USG .. a bardziej brak ich wykonywania na standardowej wizycie- przynajmniej u mnie :( Więc muszę czekać na USG do 12.10 - wtedy umówiłam sobie wizytkę prywatnie- odliczam powoli dni :)

Byłam w poniedziałek na wizycie, szyjka krótka ale nie krótsza niż ostatnio - to dobrze.

Ponieważ bardzo dużo przytyłam bardzo puchnę a zwłaszcza nogi- paradoksalnie brzuch mi nie ciąży ( jakby go nie było) a nogi mnie bolą tak bardzo że chodzić mi trudno .. dostałam więc Oeparol 3X2 dz i mam pić wywar z korzenia pietruszki.. blee

no i najgorsze- mam podejrzenia, że mogłam złapać opryszczkę typu 2 lub dostałam uczulenia na wkładki hig. bo wyskoczyło mi "tam" kilka baaaardzo swędzących krostek ... obstawiam to drugie, ale aby wykluczyć opryszczkę muszę prywatnie zrobić IgG i IgM HSV 2,

mimo wszystko dostałam dowcipny metronidazol i pimafucort zewnętrznie

jeżeli jednak okaże się że to herpes2 to tylko CC wchodzi w grę, chyba że opryszczka zdąży przejść w stan uśpienia. Dla dziecka zakażenie jest baaaaaaaardzo niebezpieczne, nie tylko dla zdrowia ale i życia. Nie mówiąc już o innych komplikacjach o których nawet nie chcę myśleć.
trzymam mocno kciuki żeby te krostki okazały sie być uczuleniem a nie opryszczką:confused::confused::confused: &&&
 
No niestety z tą opryszczką tak jest, że od razu CC. Moja kuzynka tak miała, a i tak okazało się, że jej córeczka ma wirusa...
A z tym usg, to nie tylko w służbie zdrowia tak jest. Ja mam na co drugiej wizycie, mimo że chodzę prywatnie. Jeżeli nic się nie dzieje, to nie ma potrzeby męczyć maluszka.

No ja dzisiaj wizytowałam i jest wszystko OK poza słabą morfologią, no ale na to dostałam żelazo. A serduszko mojej kruszynki waliło, aż dudniło :-)
 
No niestety z tą opryszczką tak jest, że od razu CC. Moja kuzynka tak miała, a i tak okazało się, że jej córeczka ma wirusa...
A z tym usg, to nie tylko w służbie zdrowia tak jest. Ja mam na co drugiej wizycie, mimo że chodzę prywatnie. Jeżeli nic się nie dzieje, to nie ma potrzeby męczyć maluszka.

No ja dzisiaj wizytowałam i jest wszystko OK poza słabą morfologią, no ale na to dostałam żelazo. A serduszko mojej kruszynki waliło, aż dudniło :-)

no to wszystko super ;p gratuluję wizyty
 
Mamolka wszystko będzie dobrze. To pewnie uczulenie, tak jak pisałaś. Nie martw się na zapas.
też mi się wydaje że to po prostu uczulenie...a miałaś już kiedyś z nią do czynienia?

No niestety z tą opryszczką tak jest, że od razu CC. Moja kuzynka tak miała, a i tak okazało się, że jej córeczka ma wirusa...
A z tym usg, to nie tylko w służbie zdrowia tak jest. Ja mam na co drugiej wizycie, mimo że chodzę prywatnie. Jeżeli nic się nie dzieje, to nie ma potrzeby męczyć maluszka.

No ja dzisiaj wizytowałam i jest wszystko OK poza słabą morfologią, no ale na to dostałam żelazo. A serduszko mojej kruszynki waliło, aż dudniło :-)
super, gratuluję:)
 
no i ja po wizycie. na szczęście wszystko ok bo się denerwowałam, że miałam dłuższą przerwę z wizytami :) szyjka zamknięta więc moje największe zmartwienie okazało się niepotrzebnym :)
no a w sobotę ten mój gin ma dyżur w szpitalu i kazał mi przyjechać bo chce mi zrobić ktg i sobie dłużej na usg poobserwować maluszka! tak więc w sobotę znowu wizytujemy

ps. wszystko ok poza tym, że stwierdził, że za dużo przytyłam :/ stwierdził, że nie będzie mi mówił, że mam mniej jeść ale będzie sporo do zrzucenia :( a ja to już naprawdę staram się nie jeść za dużo :/
 
Ostatnia edycja:
z tą opryszczką to jest tak, że ani ja nie mam, ani mój mąż ( mówię o tej wargowej- typu 1) - więc nie wiem skąd mogłabym złapać tą typu 2- w tym momencie. Zarówno ja, jak i mój mąż mieliśmy przed sobą partnerów seksualnych- ale to już bym miała wcześniej jakieś objawy a tak pierwszy raz coś takiego miałam- więc musiałby być to pierwszy rzut.

Oby to było uczulenie! Dzięki dziewczyny za kciuki - choć sama za siebie je trzymam.
Muszę wynaleźć wolne 70 zł i zrobię w przyszłym tyg badanie z krwi to się okaże.
 
mamolka będzie dobrze!! w końcu tyle kciukasów zaciśniętych, że nie może być inaczej :) już wiele razy tu na forum panikowałyśmy i zawsze po badaniach okazywało się, że na szczęście jest ok i ja wierzę, że tym razem też tak będzie
 
reklama
z tą opryszczką to jest tak, że ani ja nie mam, ani mój mąż ( mówię o tej wargowej- typu 1) - więc nie wiem skąd mogłabym złapać tą typu 2- w tym momencie. Zarówno ja, jak i mój mąż mieliśmy przed sobą partnerów seksualnych- ale to już bym miała wcześniej jakieś objawy a tak pierwszy raz coś takiego miałam- więc musiałby być to pierwszy rzut.

Oby to było uczulenie! Dzięki dziewczyny za kciuki - choć sama za siebie je trzymam.
Muszę wynaleźć wolne 70 zł i zrobię w przyszłym tyg badanie z krwi to się okaże.
Zrób koniecznie, będziesz spokojniejsza... Ale ja również myślę że to jakieś uczulenie jest, bo i niby skąd opryszczka, chyba nie z kosmosu...
 
Do góry