hmm jednym wielkim minusem publicznej służby zdrowia są USG .. a bardziej brak ich wykonywania na standardowej wizycie- przynajmniej u mnieWięc muszę czekać na USG do 12.10 - wtedy umówiłam sobie wizytkę prywatnie- odliczam powoli dni
Byłam w poniedziałek na wizycie, szyjka krótka ale nie krótsza niż ostatnio - to dobrze.
Ponieważ bardzo dużo przytyłam bardzo puchnę a zwłaszcza nogi- paradoksalnie brzuch mi nie ciąży ( jakby go nie było) a nogi mnie bolą tak bardzo że chodzić mi trudno .. dostałam więc Oeparol 3X2 dz i mam pić wywar z korzenia pietruszki.. blee
no i najgorsze- mam podejrzenia, że mogłam złapać opryszczkę typu 2 lub dostałam uczulenia na wkładki hig. bo wyskoczyło mi "tam" kilka baaaardzo swędzących krostek ... obstawiam to drugie, ale aby wykluczyć opryszczkę muszę prywatnie zrobić IgG i IgM HSV 2,
mimo wszystko dostałam dowcipny metronidazol i pimafucort zewnętrznie
jeżeli jednak okaże się że to herpes2 to tylko CC wchodzi w grę, chyba że opryszczka zdąży przejść w stan uśpienia. Dla dziecka zakażenie jest baaaaaaaardzo niebezpieczne, nie tylko dla zdrowia ale i życia. Nie mówiąc już o innych komplikacjach o których nawet nie chcę myśleć.
O jejku. Mam nadzieję, że to nie opryszczka, bo niby skąd mogłaby się wziąć? Masz jakieś podejrzenia? Z tego co mi wiadomo to można przenieść opryszczkę wargową na drogi rodne, ale to nie lada wyczyn i nie jest to takie łatwe. Inny sposób zarażenia się to drogą płciową, ale to znaczy że Twój partner to też ma i teraz pytanie skąd to wziął.