reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wizyty u lekarza czyli co u naszego maleństwa słychać?

My już po wizycie w Klinice!
Przyjął nas młody, przystojny doktor - wzbudzający zaufanie ;) Dostałam rozpiskę wypełniającą kartkę A4! Okazało się, że w tydzień Młody przytył prawie 200 gramów! Ale i tak jest w środeczku skali :) Z wymiarów wychodzi wiek 28 tc + 2, a z miesiączki jest 28, więc idealnie. Choć poszczególne wymiary różnią się nawet o dwa tygodnie (np. obwód brzuszka jest 2 tygodnie do tyłu w stosunku do wymiarów głowy) - ale lekarz mówi, że to norma i że bierze się uśrednione wymiary zawsze pod uwagę. Więc nie przejmujcie się, gdyby Wam coś innego wmawiali - bo chyba był tu niedawno taki problem.

Poza tym Mały jest znowu główką w dół. Poczuł respekt przed doktorem i obracał się, jak tylko mu lekarz kazał - jednak co facet, to facet ;) Łożysko na tylnej ścianie, dojrzałość I stopnia, wód odpowiednia ilość, wszystkie przepływy w normie i w ogóle wszystkie inne rzeczy prawidłowe albo w normie :)

A teraz najważniejsze: potwierdziła się asymetria komór bocznych mózgu. Mam napisane tak: "Stwierdzono prawostronną wentrikulomegalię małego stopnia rzędu 11 mm bez współistnienia z nieprawidłowościami mózgu".
Koncentruję się na tych wytłuszczonych fragmentach ;) Tydzień temu wyszła komora na 13 mm, więc to dobra wiadomość. Za 2 tygodnie mamy mimo wszystko kontrolę.

No i lekarz potwierdził, że normy zależą od płci. Płeć naszego Malucha jest "tą lepszą" w tym przypadku - norma dla niej to nie 10 mm, ale 12 mm, więc teoretycznie jeszcze się w niej mieścimy. A "ta lepsza" płeć to płeć męska :) Czyli że na świat przyjdzie Franciszek :) (i co ja zrobię z tą sukienką, którą już kupiłam?;)...)

Trochę się uspokoiłam, ale jeszcze nie do końca. Pozostaje czekać na kolejną wizytę...

Cieszę sie że masz takie dobre wieści i oby za tydzień było jeszcze lepiej. Trzymam &&&!!!
 
reklama
Muszę jeszcze tylko zrobić badania na toksoplazmozę i cytomegalię. Jeśli wyjdą w porządku, to znaczy, że nie miałam w czasie ciąży żadnego zapalenia (że bakterii nie miałam, to wiem, bo posiewy już parę razy rozbiłam wszystkie możliwe). A jeśli nie miałam zapalenia, to nie było przyczyny zmian patologicznych. Więc będzie to znaczyło, że taka już Franka uroda z tą asymetrią, która się pewnie wyrówna z czasem.

Czyli kolejne kłucia w tym tygodniu ;)

A właśnie - badałyście cytomegalię?
 
ewa - SUPER WIESC!!! mowilam, ze bedzie ok - trzeba sluchac starszuch kolezanek ;) :))))) ja robilam cytomegalie przed zajsciem w ciaze.

ja ide do gina w czwartek, ale bedzie tylko wizyta i ktg, a usg pewnie przy nastepnej.
 
Ewa super, że wszystko jest dobrze :) No i doszedł nam kolejny grudniowy mężczyzna. Ależ te dziewuchy będą miały powodzenie;)
 
Ewa super, że wszystko jest dobrze :) No i doszedł nam kolejny grudniowy mężczyzna. Ależ te dziewuchy będą miały powodzenie;)

Mąż mi tylko trochę naburmuszony jeszcze chodzi, że poznał płeć, bo był ze mną ;) Powiedział lekarzowi, że nie znamy płci, więc doktor nie powiedział wprost, ale powiedział za to, że on musi sprawdzić, bo przy tej całej megalii są różne normy dla chłopaczków i dziewczyn. No i nie wiedział biedak, że ja wcześniej zdążyłam wyczytać w Internecie, że dla chłopaków są wyższe ;) Więc niby nie powiedział, a powiedział wszystko, kiedy stwierdził, że to ta "lepsza płeć" ;)

No i Mąż niby zły, ale błysk ma w oku i cały dumny chodzi, że będzie miał SYNA ;) Faceci to jednak mają przegięcie na punkcie przekazywania nazwiska - przynajmniej mój ;) Wymyślił, że mieszkanie już kupił, więc dom w zasadzie ma odfajkowany, syn już jest, jeszcze drzewo - więc chce sobie zasadzić bonzaja ;) Całkiem mu odbiło przez tą ciążę ;)
 
Muszę jeszcze tylko zrobić badania na toksoplazmozę i cytomegalię. Jeśli wyjdą w porządku, to znaczy, że nie miałam w czasie ciąży żadnego zapalenia (że bakterii nie miałam, to wiem, bo posiewy już parę razy rozbiłam wszystkie możliwe). A jeśli nie miałam zapalenia, to nie było przyczyny zmian patologicznych. Więc będzie to znaczyło, że taka już Franka uroda z tą asymetrią, która się pewnie wyrówna z czasem.

Czyli kolejne kłucia w tym tygodniu ;)

A właśnie - badałyście cytomegalię?

Nie robiłaś na początku ciązy tych badań? Prziecież lekarz powinien Ci zlecić badanie na tokso i na cytomegalie na poczatku ciązy bądź w okresie planowania ciązy już. To bardzo ważne badania są przecież.

Ja dostałam skierowanie na badania jak tylko potwierdzono ciążę. A na tokso drugi raz dostałam skierowanie po 20 tc, bo wczesniej wynik wyszedł taki, że nigdy nie miałam styczności z tokso.
 
reklama
Do góry