My już po wizycie w Klinice!
Przyjął nas młody, przystojny doktor - wzbudzający zaufanie Dostałam rozpiskę wypełniającą kartkę A4! Okazało się, że w tydzień Młody przytył prawie 200 gramów! Ale i tak jest w środeczku skali Z wymiarów wychodzi wiek 28 tc + 2, a z miesiączki jest 28, więc idealnie. Choć poszczególne wymiary różnią się nawet o dwa tygodnie (np. obwód brzuszka jest 2 tygodnie do tyłu w stosunku do wymiarów głowy) - ale lekarz mówi, że to norma i że bierze się uśrednione wymiary zawsze pod uwagę. Więc nie przejmujcie się, gdyby Wam coś innego wmawiali - bo chyba był tu niedawno taki problem.
Poza tym Mały jest znowu główką w dół. Poczuł respekt przed doktorem i obracał się, jak tylko mu lekarz kazał - jednak co facet, to facet Łożysko na tylnej ścianie, dojrzałość I stopnia, wód odpowiednia ilość, wszystkie przepływy w normie i w ogóle wszystkie inne rzeczy prawidłowe albo w normie
A teraz najważniejsze: potwierdziła się asymetria komór bocznych mózgu. Mam napisane tak: "Stwierdzono prawostronną wentrikulomegalię małego stopnia rzędu 11 mm bez współistnienia z nieprawidłowościami mózgu".
Koncentruję się na tych wytłuszczonych fragmentach Tydzień temu wyszła komora na 13 mm, więc to dobra wiadomość. Za 2 tygodnie mamy mimo wszystko kontrolę.
No i lekarz potwierdził, że normy zależą od płci. Płeć naszego Malucha jest "tą lepszą" w tym przypadku - norma dla niej to nie 10 mm, ale 12 mm, więc teoretycznie jeszcze się w niej mieścimy. A "ta lepsza" płeć to płeć męska Czyli że na świat przyjdzie Franciszek (i co ja zrobię z tą sukienką, którą już kupiłam?...)
Trochę się uspokoiłam, ale jeszcze nie do końca. Pozostaje czekać na kolejną wizytę...
Cieszę sie że masz takie dobre wieści i oby za tydzień było jeszcze lepiej. Trzymam &&&!!!