reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wizyty u lekarza czyli co u naszego maleństwa słychać?

A ja mam dzisiaj wizytę o 15.00, ciekawa jestem co mi powie, bo od 6 tygodni biore żelażo a wyniki hemoglobiny mam obecnie gorsze niż przed braniem żelaza ;/
Do tego brzuch zaczął mi sie stawiać, więc pewnie magnez powitamy znowu, tak jak przy pierwszej ciązy.
 
reklama
jeśli Cię boli tylko przy wdechu i jest to takie ostre, przenikliwe, nieprzyjemne ukłucie, które ustępuje po wypuszczeniu powietrza to najprawdopodobniej (nie wiem jakie są na to dowody medyczne, ale miewałam takie coś i przechodziło) zrobił Ci się jakiś bąbel powietrza na płucach i on tak boli, można się tego pozbyć przez chwilowy mocny ucisk tego miejsca, ja miałam takie coś dobre kilka razy i ponoć takie coś się robi, boli jak cholera i człowiek myśli, że mu serce albo płuca szlag trafia, jednak żeby nie było, że ja tu jakies bzdury wypisuję, to jak mówię, nie znam dowodów medycznych na coś takiego, ale ktoś mi już właśnie kiedyś przez taki ucisk pomógł, i że to nic groźnego...

O rany, brzmi strasznie... Boję się właśnie trochę o płuca, bo po lutowym zapaleniu, którego mi wspaniała pani doktor nie wykryła, wmawiając 2 miesiące, że symuluję, został mi zrost w jednym płucu. Tylko właśnie nie pamiętam, w którym. Ale zawsze jak mnie płuca bolały, to raczej z tyłu, na plecach...
Teraz boli mnie ewidentnie z przodu. Przy oddechu i leżeniu na boku. Tak za prawą piersią albo tuż pod nią... Ble... Codziennie coś - chyba się rozpadam ;) Dziś jedziemy do Rodziców, więc się zapytam Teściowej-pielęgniarki, co i jak. Zobaczymy, co powie...
 
tego typu bóle to kolka po prostu:p kazdy to chyba miewa czasem , taki ucisk ze wdechu wziąć nie można, albo żebro ci ewa wlazło gdzies gdzie nie powinno i uciska jakis nerw;)
 
tego typu bóle to kolka po prostu:p kazdy to chyba miewa czasem , taki ucisk ze wdechu wziąć nie można, albo żebro ci ewa wlazło gdzies gdzie nie powinno i uciska jakis nerw;)

Kolka już brzmi lepiej ;) Czasem miałam coś takiego, tylko aż dwa dni mnie nigdy nie trzymało. I tak się cieszę, że po prawej, bo jak mnie bolało kiedyś środkiem i po lewej, to potem miałam perturbacje kardiologiczne.
A teraz chyba to zwalę na Młodego. Może jakoś tam z tym swoim łożyskiem wędruje i mi przesuwa wszystko. Nie zdziwiłabym się, jakby się okazało, że połowę jelit mam w okolicy gardła ;)
 
Ewa ja tez mam coś podobnego ostatnio. Takie kłucie. Ale według mnie, tak jak pisała Sarka, to kolka, ucisk na nerwy. Miewałam to już wcześniej i nawet kilka lat temu zapytałam o to lekarza i właśnie tak mi to wytłumaczył.
 
Ja też takie coś miewam. Myślę wtedy że serducho mi nawala, ale jak mówicie że to nic groźnego to się uspokoiłam.
Ja miałam w pierwszej ciązy coś okropnego. Dziecko naciskało mi na jakąś żyłę główną i nie mogłam się położyć na lewej stronie uchem do poduszki bo słyszłam nieprzyjemy stukot, głośniejszy od serca. Jak stałam też miałam coś takiego. Myślałam że zwariuję, przychodziło mi na myśl że to może jakiś tętniak w mózgu, ale jak tylko urodziłam przeszło. Teraz od czasu do czasu też tak mam. Może dzidziol wtedy siedzi sobie na żyłce :(
 
Ewa mi również wydaje się że to kolka, więc się nie martw, ale oczywiście jeżeli Ci to pomoże i uspokoi to możesz pójść do lekarza i się upewnić. Jednak jeżeli dzidzia rusza się jak zawsze i poza tym wszystko ok to raczej nic poważnego, mnie bolą więzadła w dole brzucha i też się denerwowałam ale lekarz mnie uspokoił że tak to teraz może być bo już nam się zaczyna ciężko robić z tym brzusiem, także głowa do góry;-)
 
missiiss - no pochwal się tym Jaśkiem swoim:) ... będzie wyrywał panienki na ponętne usta:D ależ jestem ciekawa jak on wygląda:)))

kbetina - no napisz nam czy wszystko po wizycie w porządku....
 
Witajcie

Po wizycie i dobrze i tak nie do końca.

Ja mam infekcje dróg moczowych, badania wyszły nie ciekawe. Na razie mam brać tylko żurawit i zrobić posiew moczu.
Zgłosiłam też lekarce że wydzielina z pochwy mi się nie podoba, bo brzydko pachnie. Powiedziała żeby zrobić jeszcze wymaz z kanały szyjki macicy bo wydzieliny jest mało i troche dziwnie pachnie, ale innych objawów nie mam żadnych, ani swędzenia ani pieczenia, ani białego nalotu, no nic tylko ten zapach i to też nie taki jakiś intensywny.

Z dzieckiem wsio ok, tylko jedna sprawa. Lekarka mierzyła go 3 razy i za każdym razem wychodziło ze ma wymiary na 27 tc, a powinien na 24 tc. No i zonk, nie wiemy czy bedzie taki duży, czy to potem sie wyrówna, czy urodzi się wczesniej.

Poza tym to wszystko ok. Musze porobić badania. Na następny raz test obciążenia glukozą tez mam zrobić.
 
reklama
Witajcie

Po wizycie i dobrze i tak nie do końca.

Ja mam infekcje dróg moczowych, badania wyszły nie ciekawe. Na razie mam brać tylko żurawit i zrobić posiew moczu.
Zgłosiłam też lekarce że wydzielina z pochwy mi się nie podoba, bo brzydko pachnie. Powiedziała żeby zrobić jeszcze wymaz z kanały szyjki macicy bo wydzieliny jest mało i troche dziwnie pachnie, ale innych objawów nie mam żadnych, ani swędzenia ani pieczenia, ani białego nalotu, no nic tylko ten zapach i to też nie taki jakiś intensywny.

Z dzieckiem wsio ok, tylko jedna sprawa. Lekarka mierzyła go 3 razy i za każdym razem wychodziło ze ma wymiary na 27 tc, a powinien na 24 tc. No i zonk, nie wiemy czy bedzie taki duży, czy to potem sie wyrówna, czy urodzi się wczesniej.

Poza tym to wszystko ok. Musze porobić badania. Na następny raz test obciążenia glukozą tez mam zrobić.
&&& zeby szybko minela infekcja
 
Do góry