Wizyty u lekarza czyli co u naszego maleństwa słychać?

[olcia100]

krolcia ja też miałam 75 g i poszłam zaraz o 7.00 na samo otwarcie. Dzięki temu o 9.20 mogłam już coś zjeśćDD Nie powiem, jak dorwałam się do kanapki to wióry leciały))

 

[krolcia]

Hi hi hi! nieźle!
Ja się zastanawiam czy nie wziąć czegoś ze sobą. Tak, żeby wciągnąć zaraz po drugim pobraniu.

 

[Lothien]

Weź koniecznie coś ze sobą (najlepiej nie słodkiego), chociaż powiem szczerze, że po 75g glukozy uczucie głodu na trochę zanika...

Ja właśnie dzisiaj byłam na takim badaniu i trochę się podłamałam. Okazało się, że mam cukrzycę ciążową
A mam już stwierdzone nadciśnienie, i trzy razy dziennie zażywam leki i mierzę ciśnienie jak emeryt, a teraz jeszcze będę musiała stosować dosyć rygorystyczną dietę i kłuć się 4 razy dziennie...ehh...jakoś ciąża mi nie służy...

P.S Dobra rada - weźcie ze sobą cytrynę - można ją zmieszać z glukozą i wtedy dużo łatwiej jest ja wypić

 

[gufi]

ja tez musze zrobic ta glukoze i za cholere nie pamietam, jak to bylo ... najpierw pobieraja krew na czczo, potem pijemy glukoze, a potem po 2 godz. znowu badanie?

jutro ide do gina na kontrole i po wyczekane L4 ))))

 

[cristalrose]

Gufi -dokładnie tak, jak napisałaś - krew pobierają na czczo, pijesz 75g glukozy, siedzisz (teoretycznie) 2 godz. i znowu pobierają krew.
Ja miałam właśnie dziś;-) O cytrynie pamiętałam - i bardzo dobrze, bo samej glc nie dałabym rady wypic, tylko glukozy zapomniałam kupic, na szczęście obok labu była apteka;-)

75g rzeczywiście zaspokaja głód - w pewnym sensie, ale po tych 2h głodna byłam strasznie, a śniadanie zjadłam dopiero po 3h (co nie było najlepszym posunięciem - aż dostałam drgawek, na szczęście już po;-)

Lothien - współczuję - musisz teraz się pilnować, bo to dla dziecka niebezpieczne, a i Ty możesz później na cukrzycę chorowac. I do tego jeszcze nadciśnienie - biedactwo...

 

[ewa86]

tylko glukozy zapomniałam kupic, na szczęście obok labu była apteka;-)

Jak to? To glukozę trzeba mieć swoją? Nie dają przy pobieraniu krwi?

 

[agbar]

JA nie musiałam mieć, bo w laboratorium mieli i tam kupiłam. Swoją drogą coś jest nie tak, jesli państwo płaci za badanie, a za coś co jest niezbędne do tego badania, już nie.

 

[krolcia]

Gufi -dokładnie tak, jak napisałaś - krew pobierają na czczo, pijesz 75g glukozy, siedzisz (teoretycznie) 2 godz. i znowu pobierają krew.
Ja miałam właśnie dziś;-) O cytrynie pamiętałam - i bardzo dobrze, bo samej glc nie dałabym rady wypic, tylko glukozy zapomniałam kupic, na szczęście obok labu była apteka;-)

75g rzeczywiście zaspokaja głód - w pewnym sensie, ale po tych 2h głodna byłam strasznie, a śniadanie zjadłam dopiero po 3h (co nie było najlepszym posunięciem - aż dostałam drgawek, na szczęście już po;-)

Lothien - współczuję - musisz teraz się pilnować, bo to dla dziecka niebezpieczne, a i Ty możesz później na cukrzycę chorowac. I do tego jeszcze nadciśnienie - biedactwo...

No właśnie ja też tak mam z głodu, że robi mi się słabo, zaczynam cała się trząść, w ekstremalnych przypadkach mdleję! A będę musiała sama osobiście jechać samochodem na to badanie, dlatego mam obawy.

 

[Ha-NN-aH]

Ja wróciłam własnie z glukozy 50 mg. Z cytrynką tym razem dałam radę na 4 duszki wypić. O 14:30 mam wyniki, ale podejrzewam że będą ok.

 

[cristalrose]

Krolcia - weź ze sobą kanapkę i zaraz po 2. pobraniu zjedz. Ja wczoraj nie byłabym w stanie prowadzić

Ewa - za glukozę tak czy siak trzeba zapłacić. W niektórych labach mają, ale to raczej rzadkość. Można kupić w aptece za 4-5 zł (75g).