reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wizyty u lekarza czyli co u naszego maleństwa słychać?

Juhuuu! Tydzień leżenia i szyja doszła do siebie. Mogę nawet wrócić do pracy, no i co najważniejsze w końcu wyruszyć na podbój sklepów! Tylko leki zostaja ze mna na dłużej...

Zgadzam się z dziewczynami, lepiej dmuchać na zimne, przecież nasze maleństwa są najważniejsze, zrób zakupy przez internet to równie przyjemne :rofl2:
 
reklama
Eh Dziewczyny... Jestem nauczycielką więc ostatnie dwa miesiące miałam wakacje, czyli siedziałam w domu. Jak pomyślę, że jeszcze 4 przede mną to pierwszy raz w życiu chce mi sie po wakacjach wrócić do pracy. Chociaż na troche do ludzi. Pewnie dłużej jak do konca września mój zapał nie potrwa ale musze sie trochę uspołecznić :)
Moja lekarka też jest zdania, że juz lepiej żebym została w domu, ale... Czuję się dobrze, Młode też więc mam nadzieję, że intuicja (i Pani Doktor, która kazała co tydzień sie pokazywać po tej pracy) mi podpowie ile mogę sobie pozwolić, a jak nie to od października włączam rozum i zostaje w domu :)
 
hejcz i powiedz jeszcze, że przez wakacje nie byłaś na L4? Jeśli nie byłaś, to straciłaś 6 tygodni, które mogłabyś spędzić z dzieciaczkiem dodatkowo w domu. JEstem w podobnej sytuacji i mojej pani dyrektor wręcz na rękę jest, że zostaję w domu, bo zatrudnia nauczyciela na cały rok na zastępstwo. Porozmawiaj ze swoją dyrekcją, bo może okazać się podobnie.
 
Widze ze wiecej nauczycielek :-) agbar zeby miec te 6 tygodni trzeba tez miec zimowe ferie na zwolnieniu (bedziemy miec macierzynski) wiec mam nadzieje ze bedzie oki :-p Ja wlasnie na zwolnieniu cale wakacje przez to bylam. Zreszta mi lekarz zakazal wracac do pracy i w sumie sie z nim zgodzilam. Nie mialam wyboru ;-)


Hejcz poza tym czasem oplaca sie isc na zwolnienie bo ma sie wiecej pieniazkow. Ja dostaje calkiem niezla sumke przez wakacje - choc w wakacje nie mialabym normalnie nadgodzin i na pewno byloby mniej. Za to tu mam kase stala przez wszystkie miesiace :-) Oblicz sobie czy sie tobie bardziej nie bedzie oplacac.
 
Wszystko przekalkulowane, a po macierzyńskim i tak planuję wychowawczy, więc te 6 tygodni mnie nie ratuje w przeciwieństwie do podstawy naliczenia świadczeń z zus, która byłaby nizsza gdybym była na zwolnieniu w wakacje...(byłam przed a muszę mieć 3 miesiące przerwy między jednym l4 a drugim) Nie pytajcie o co dokładnie chodzi, ale wierzę mojej księgowej :)
 
Yhm - no ja nie chce isc na wychowawczy, ale wrocic we wrzesniu za rok do pracy. Moze na mniejsza ilosc godzin... Prace mam niedaleko domu wiec moze jakos da sie to zalatwic. Stad mnie te 6 tygodni ratuje :) Ale dobrze ze masz wszystko przemyslane, bo w tym czasem ciezko sie polapac :-)
 
hejcz ale wychowawczy wychowawczym ale za te 6 tyg wakacji miałabyś zapłacone, bo wlicza się to do macierzyńskiego (przedłuża się automatycznie) ..macierzyński+płatny okres za wakacje
 
Rozumiem, jednak póżniej 22 tygodnie "zwykłego" macierzyńskiego miałabym liczone z podstawy 1500 a jak na zwolnienie nie poszłam to będę miała 2200. Uznałam, że to korzystniejsze :)
...a nawet jak nie to i tak juz po ptakach... i po wakacjach ;P
 
Z feriami byłoby 8 tygodni. Za wakacje jest właśnie 6. Czytałam o tym na jakiejś stronie prawnej dla nauczycieli, poza tym ostatnio rozmawiałam z moją panią dyrektor i ona to potwierdziła. Pytała mnie nawet, czy w czasie ferii byłam już na zwolnieniu, więc o pomyłce nie ma mowy.

Dziś byłam po skierowanie na badania. W przyszłym tygodniu znowu czeka mnie igła i podróż na czczo z rana. Ciekawe co na to moja siostra, bo po ostatniej kontuzji potrzebuję kierowcy, więc będzie musiała jechać ze mną;)
 
reklama
Mnie czeka glukoza w najbliższym czasie. I tu pytanie do dziewczyn które już to przeszły. W tej ciąży mam 75 a co za tym idzie DWIE godziny czekania!!! Pamiętam, że w pierwszej ciąży(50 gram) było mi ciężko bez śniadania, a teraz?? Dwie godziny?!! Jak wytrzymałyście ten czas?
 
Do góry